- W ostatnich dniach poziom wody w zalewie podniósł się około 30 centymetrów. U nas jednak sytuacja jest na razie pod kontrolą, bo przed zimą spuściliśmy z Zadębia sporo wody. Mamy więc jeszcze rezerwę - mówi Tomasz Przybysz, zarządca zalewu. - Najważniejsze, by w najbliższych dniach nie padało. Jeśli wody w zalewie zacznie gwałtowne przybywać, będziemy ją spuszczać.
Więcej powodów do zmartwień mają mieszkańcy kilku skierniewickich ulic, które toną w wodzie i błocie.
- Tak źle jeszcze nie było - załamuje ręce pan Tomasz z ulicy Żwirowej. - Woda zalewa nam posesje i piwnice. Pełne są też rowy przy drogach, bo woda nie ma gdzie odpływać. Od dawna prosiliśmy władze miasta, by udrożniły kanały. Tym bardziej że część z nich została uszkodzona przez firmy działające na zlecenie ratusza. Jak dotąd odzewu nie było.
Po naszej interwencji ulice Żwirową i Napoleońską wizytował prezydent Leszek Trębski.
- Rozumiem problemy mieszkańców. Część kanałów została zasypana podczas budowy domów jednorodzinnych. Postaramy się jednak skierniewiczanom pomóc i udrożnić rowy - stwierdził prezydent miasta.
Tak naprawdę jednak problem z wodą w tej części Skierniewic zniknie dopiero po zbudowaniu sieci kanalizacyjnej. Kiedy to nastąpi? - To kwestia dwóch, może trzech lat - uważa prezydent Skierniewic.
Do walki z powodzią przygotowuje się Łowicz, gdzie rzeka Bzura przekroczyła już stan alarmowy. - Cały czas monitorujemy zarówno to, co dzieje się na Bzurze, jak i miejskie kanały - mówi burmistrz Krysztof Kaliński. - W pełnej gotowości jest też nasz sztab kryzysowy.
Do wczoraj w Łowiczu zalanych zostało kilka piwnic (m.in. przy ulicy Bolimowskiej). Woda systematycznie zalewa park Błonie. Znów nieprzejezdna jest ulica Arkadyjska.
Jak poinformował nas Janusz Michalak, starosta łowicki, woda podmyła też drogę między Maurzycami a miejscowością Świące. Sytuację w swoich gminach cały czas monitorują wszyscy łowiccy wójtowie.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?