Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tropem skierniewickiej historii: Żydzi mieszkali obok

Agnieszka Kubik
Lech Mackiewicz i Pamiątkowa Księga Skierniewic pisana w jidysz
Lech Mackiewicz i Pamiątkowa Księga Skierniewic pisana w jidysz Agnieszka Kubik
W jubileusz 555-lecia Skierniewic wspaniale wpisze się dwudniowe wydarzenie, którego pomysłodawcą jest znany aktor, skierniewiczanin Lech Mackiewicz.

Projekt o nazwie "Skierniewicer" ma przypomnieć Żydów, zapomnianych mieszkańców naszego miasta, którzy przez wieki współtworzyli jego historię. Przed wojną stanowili 1/3 mieszkańców.
- W mojej rodzinie często mówiło się o Żydach, zresztą bardzo pozytywnie. Jako dziecko odbierałem ich wtedy jako postaci wręcz bajkowe - mówi Lech Mackiewicz. - Dopiero jako dojrzały człowiek uzmysłowiłem sobie: Żydów w Skierniewicach już nie ma. A przecież byli, to było ich rodzinne miasto. Uznałem, że zwłaszcza przy okazji kolejnych jubileuszy miasta, jest "nie fair" o nich nie wspominać. Nasz projekt całkiem przypadkowo wpisuje się w 555-lecie Skierniewic, ale to fajny zbieg okoliczności - dodaje aktor.

"Skierniewicer" będzie realizowany wspólnie z Fundacją Wspierania Inicjatyw i Rozwoju WIR. Mieszkańcy będą mogli uczestniczyć w wydarzeniu przez dwa dni, w ostatni dzień sierpnia i pierwszy dzień września. Miejsce również będzie klimatyczne: dawne kino Stolica. Jak twierdzą organizatorzy, trwają obecnie rozmowy z jego nowym właścicielem, Piotrem Kulczyckim, by w budynku mogła się odbyć impreza masowa.

Głównym punktem programu będzie prapremiera sztuki Lecha Mackiewicza pt. "Skierniewicer", której akcja dzieje się w czasie okupacji w skierniewickim getcie. Organizatorzy zaplanowali ponadto szereg innych atrakcji, poświęconych pamięci Żydów skierniewickich.
- Planujemy koncert muzyki klezmerskie, występy skierniewickiej orkiestry oraz chóru, wystawę fotograficzną poświęconą Żydom czy degustację potraw kuchni żydowskiej - mówi Monika Kurzawa z fundacji WIiR. - Ma się też odbyć projekcja filmu "PO LIN. Okruchy pamięci" Jolanty Dylewskiej oraz czytanie fragmentów Księgi Pamięci Skierniewickich Żydów.

Księga to wspomnienia Żydów mieszkających niegdyś w Skierniewicach. Jest spisana w jidysz, obecnie trwa tłumaczenie niektórych jej części. Księga została ściągnięta z USA przez Lecha Mackiewicza, który podarował ją Izbie Historii Skierniewic. - Najbardziej czekam na fragmenty dotyczące życia codziennego w Skierniewicach widzianego oczami Żydów - dodaje Lech Mackiewicz.

Wśród atrakcji będzie również "Nasz Kadisz", czyli chwila medytacji przy otwartych drzwiach wagonów taboru kolejowego z okresu II wojny światowej. - Przez cały czas trwania projektu będzie też czynna Budka Filmowa z kamerą, gdzie każdy będzie mógł nagrać swoje życzenia, przemyślenia bądź wspomnienia. Zapis z budki stworzy dokumentalny "Mój list do Skierniewicera" - mówi Monika Kurzawa.

Organizatorów wspomoże urząd miasta, liczą oni też na sponsorów. Przy projekcie zaangażowanych jest (na razie) kilka osób, oprócz wymienionych wyżej także: Paulina Mackiewicz, Dominika Dawidowicz i Grzegorz Rakowski.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na skierniewice.naszemiasto.pl Nasze Miasto