Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tam mu będzie lepiej?

Agnieszka Kubik
Ksiądz Jerzy Wasiak, tuż przed odjazdem: - Wolałbym zostać - mówi
Ksiądz Jerzy Wasiak, tuż przed odjazdem: - Wolałbym zostać - mówi Agnieszka Kubik
80-letni prałat Jerzy Wasiak, od 36 lat związany ze Skierniewicami i parafią św. Jakuba, w poniedziałek zamieszkał w Domu Kapłana Seniora w Sochaczewie. Niektórych to oburza.

W minioną niedzielę w kościele pw. św. Jakuba w Skierniewicach uroczyście pożegnano księdza prałata Jerzego Wasiaka, wieloletniego proboszcza tej parafii i kapłana związanego ze Skierniewicami od 36 lat. Następnego dnia mający 80 lat ksiądz został odwieziony do sochaczewskiego Domu Kapłana Seniora. Nie wszyscy parafianie potrafili się z tym faktem pogodzić.
- Tyle lat był naszym proboszczem, a teraz go tak po prostu wywiozą? On nie chce się nigdzie wyprowadzać - mówiła jedna z kilku osób, które w poniedziałek z rana pojawiły się w naszej redakcji. - Tutaj powinien dożyć swoich dni.
- Tym bardziej, że miał tak obiecane - twierdził z przekonaniem mężczyzna, choć nie umiał podać szczegółów (wszyscy prosili o anonimowość). Inna z kobiet uznała z kolei, że wszystko zależy od dobrej woli proboszcza.
- Gdyby tylko zechciał, starszy wiekiem i coraz bardziej niedołężny kapłan mógłby pozostać w Skierniewicach - uważa.

Pan Kazimierz postanowił przybliżyć pewien bohaterski epizod z życia księdza Jerzego Wasiaka. - Reprezentuję środowisko skierniewickich kolejarzy - mówił mężczyzna. - 13 grudnia 1981 roku, tuż po ogłoszeniu stanu wojennego, ksiądz Jerzy przyjął od zdesperowanych kolejarzy sztandar NSZZ Solidarność Kolejarzy z wizerunkiem naszej patronki, św. Katarzyny Aleksandryjskiej. Z uwagi na prowadzone przez ówczesną władzę prześladowania i aresztowania działaczy opozycyjnych, był to bardzo bohaterski czyn - nie tylko jako osoby duchownej, ale jako Polaka. Sztandar został nam zwrócony po ponownej legalizacji Solidarności - przypomina pan Kazimierz. - Za tę postawę ksiądz Jerzy zasłużył sobie na tytuł Honorowego Obywatela Skierniewic.

O powody przenosin księdza seniora zapytaliśmy proboszcza parafii, ks. Jana Pietrzyka.
- Decyzja o przenosinach księdza prałata Jerzego Wasiaka została podjęta nie tylko ze względu na jego podeszły wiek, ale również z uwagi na jego problemy zdrowotne - tłumaczy proboszcz. - W Domu Kapłana Seniora w Sochaczewie będzie mógł liczyć na fachową opiekę medyczną i rehabilitacyjną, której my nie jesteśmy w stanie mu zapewnić. Takie są zalecenia skierniewickich lekarzy, kardiologa oraz neurologa.

- Dlaczego zatem parafianie są tak poruszeni odejściem ich wieloletniego kapłana? - pytamy.
- Nie wiem, w niedzielę odbyło się przepiękne pożegnanie i z 3,5 tysięcy wiernych nikt nie zgłaszał mi swoich wątpliwości. Niestety, to naturalna kolej rzeczy - mówi ks. Pietrzyk.
- A ksiądz nie obawia się, że kiedyś będzie w podobnej sytuacji? - pytamy
- Chyba każdy z księży ma takie obawy - kiwa głową. - Chociaż osobiście, na dzień dzisiejszy mogę powiedzieć, że nie będę zabiegał o to, aby pozostać jako emeryt w parafii, w której pracowałem. Wdzięczni jesteśmy biskupowi Alojzemu Orszulikowi, który rozpoczął budowę domu opieki dla księży seniorów z diecezji łowickiej i księdzu biskupowi Andrzejowi F. Dziubie, który ten dom rozbudował, aby więcej księży mogło tam zamieszkać. Dom funkcjonuje już od 12 lat. Na 30 miejsc przebywa tam obecnie 19 starszych wiekiem księży - dodaje.

Odesłanie starszej osoby do domu opieki zawsze wzbudza emocje. Ci, którzy oddają kogoś z rodziny pod opiekę innych osób, zwykle nie mogą liczyć na zrozumienie społeczeństwa. Podobnie jest w przypadku księży. Tu oburzają się parafianie. - Bo szkoda człowieka - mówi jedna z kobiet związana z Caritasem z parafii św. Jakuba. - Jakby księżmi były kobiety, to opiekowałyby się tymi starcami do samego końca.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na skierniewice.naszemiasto.pl Nasze Miasto