- Przyznaję, że jest to wyjątkowo tajemnicze zgłoszenie - mówi Artur Bisinger, rzecznik prasowy skierniewickiej policji. - Pieniądze zginęły między 2 a 12 lipca ze skórzanej torby, która była schowana do szafy w biurowcu przy ulicy Reymonta. Zaskakujące, że ktoś przez dziesięć dni nie zauważył zniknięcia takiej sumy pieniędzy.
Policja poszukuje też złodzieja, który 26-latkowi ze Skierniewic ukradł telefon komórkowy, warty 300 zł. Mężczyzna zostawił telefon na kocu i poszedł kąpać się w Rawce.
Zgłoszono też kradzieże portfeli z dokumentami. Do kradzieży doszło w Skierniewicach na placu Jana Pawła II i w Słomkowie, w gminie Maków.
Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?