- Zostały pobrane próbki i obecnie trwają ich badania laboratoryjne. Wyników jeszcze nie mamy – mówi Barbara Wieteska, dyrektor skierniewickiego sanepidu.
Inspektorzy codziennie kontrolują kilka sklepów, marketów i lokali gastronomicznych, zdejmując z półek czeskie alkohole o zawartości powyżej 20 procent alkoholu. Jako pierwszych zaczęto sprawdzać największych sprzedawców w mieście. Do środy w Skierniewicach skontrolowano 16 obiektów.
- Zaczęliśmy też sprawdzanie placówek handlowych poza Skierniewicami. Naszymi kontrolami nie są jednak objęte miejsca pokątnej sprzedaży, bo to należy do policji. Trzeba pamiętać, że najbardziej niebezpieczne jest picie alkoholu kupionego z niewiadomych źródeł po rażąco niskich cenach – dodaje Barbara Wieteska.
Skierniewicka policja zapewnia, że sprzedaż pokątna jest pod dyskretną obserwacja służb kryminalnych.
- Robimy to cały czas – mówi Artur Bisingier, rzecznik KMP w Skierniewicach.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?