Szukacie przyjaciela? Zobaczcie jak pozują schroniskowi modele. Można się zakochać [ZDJĘCIA]

Błażej Kujawa z Poznania stworzył projekt pod nazwą Dzika Fota. Na swoim profilu promuje bezpańskie zwierzęta, które szukają domów. W tym roku odwiedził między innymi Schronisko dla Bezpańskich Zwierząt w Skierniewicach, gdzie robił zdjęcia Piotrowi Adamczykowi ze schroniskowymi psami. Aktor również aktywnie pomaga w szukaniu domów bezpańskim zwierzętom.

Od ponad dwóch lat jeździmy do różnych schronisk w Polsce i robimy zdjęcia psiakom, które są cudownymi modelami. Co prawda najwięcej zdjęć mamy z poznańskiego schroniska, bo tutaj mieszkamy i jesteśmy wolontariuszami. Jednak, jeśli gdzieś potrzebny jest fotograf do schroniska to po prostu jedziemy. Tak było też w przypadku schroniska w Skierniewicach - mówi Błażej Kujawa.

post

Na stronie fotografa znajdziemy zdjęcia psów ze schronisk ze Skierniewic, Poznania, Gorzowa Wielkopolskiego, Szczecinka oraz Kłodawy.

Psy w schronisku czekają na dom nawet latami. Często osoby przychodzące w poszukiwaniu psa skupiają się na szczeniakach lub młodych psach. Tymczasem również te starsze psy zasługują na wspaniały i kochający dom. Nawet chwila w towarzystwie człowieka, spacer czy chwila pieszczot sprawiają im niesamowitą przyjemność.

Za każdym razem, kiedy jesteśmy w schronisku zakochujemy się w jakimś psiaku. To są cudowne i bardzo towarzyskie zwierzęta, które potrafią okazywać miłość. A robienie im zdjęć to nie tylko przyjemność, ale też obserwowanie ich emocji, które potrafią okazywać w różny sposób - mówi Błażej Kujawa.

Fotografie powstają charytatywnie. Wszystko po to aby zwiększyć szansę zwierząt na znalezienie domów. Kilka psiaków już wygodnie wyleguje się na kanapie w nowym domu. Kolejne czekają na kochające domy.

W domu mamy kotkę, przybłędę, która panicznie boi się psów. Stopniowo ją oswajamy, bo część ze schroniskowych psów trafia na sesje zdjęciowe do naszego domu. To chyba tylko dlatego w naszym domu nie ma jeszcze psa. Za to każdą wolną chwilę spędzamy w schronisku jako wolontariusze - przyznaje autor zdjęć.