Szósta odsłona projektu fotograficznego "Mamy Skierniewic"

Projekt związany z Dniem Matki mocno wpisał się w kalendarz wydarzeń kulturalnych Skierniewic, że jak mówi jego pomysłodawca, Michał Gałęzowski, skierniewiczanki same dopytywały się o możliwość udziału w sesji zdjęciowej:

- Już w zeszłym roku padały pytania odnośnie projektu. Nie udało się jednak wtedy go zrealizować, ponieważ był to czas pandemii koronawirusa. Nie chciałem nikogo narazić. W tym roku jest już bezpieczniej – mówi Michał Gałęzowski.

Jak podkreśla mój rozmówca nie wszystkim chętnym skierniewiczankom i ich dzieciom udało się zrobić fotograficzne portrety. Uniemożliwiło to zgranie terminów czy choroba dziecka. Ale nic straconego, ponieważ istnieje duże prawdopodobieństwo, że w przyszłym roku odbędzie się siódma edycja:

- Mam taką nadzieję. W sumie od ośmiu lat projekt „Mamy Skierniewic” tkwi w świadomości mieszkańców miasta i się podoba. Raz zrobiliśmy eksperyment, żeby na zdjęciach pojawili się ojcowie. Właściwie był to pomysł samych matek, ale nie wszyscy mężczyźni chcieli. Dlatego odstąpiłem od tego i pozostawiłem skierniewickie matki w roli głównej.

W czasie pracy nad zdjęciami dla Michała Gałęzowskiego nie jest istotna ekwilibrystyka artystyczna ze światłem, tylko pokazanie właściwego charakteru postaci na tych zdjęciach. To, że udało się przenieść charakter na zdjęcie, potwierdza Dominika Dawidowicz, która na portrecie pojawia się ze swoją sześcioletnią córką. Drugi raz zdecydowała się wziąć udział w projekcie „Mamy Skierniewic”:

- Na pierwszym zdjęciu, które zrobił nam Michał Gałęzowski, moja córka miała trzy miesiące. Uznałam, że bardzo dobrym pomysłem jest, żeby ten sam fotografik, po tak długim czasie, wykonał nam zdjęcie. Świetnie, że w Skierniewicach taki projekt powstał. Myślę, że za trzydzieści – czterdzieści lat będę mogła spojrzeć na fotografię i pomyśleć, że w fajnym mieście zrobiłam fajne zdjęcie.

Po raz drugi w projekcie wzięła udział także Agnieszka Kuchta. Za pierwszym razem pozowała z córką, druga za chwilę miała przyjść na świat. W tym roku na sesji pojawiła się w trójkę:

- Projekt Michała Gałęzowskiego pozwala nam zatrzymać niezwykłe chwile, tym bardziej w ten wyjątkowy dzień, jakim jest Dzień Matki. Projekt pozwala zatrzymać te chwile - ważne chwile, momenty, które każdy chce zapamiętać. Zdjęcia są ważne teraz i będą ważne za dwadzieścia lat. Dziękujemy panu Michałowi Gałęzowskiemu za tak piękny wzruszający projekt. „Mama” to tak wielkie, pojemne i głębokie słowo, że nie potrafię o nim zwięźle mówić, ale powiem, że mama to brzmi dumnie.

W tym roku zdjęcia można oglądać w trzech miejscach – w Muzeum Historycznym Skierniewic, w Centrum Kultury i Sztuki oraz w Klubie „Oaza” na osiedlu Widok.