W czwartek (11 maja) przed godziną 8 rano trzydziestoczteroletnia kobieta zadzwoniła do Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Łodzi. Rawianka poinformowała, że jest w lesie i potrzebuje pomocy. Zgłoszenie trafiło natychmiast do rawskiego dyżurnego. Ten skontaktował się ze zgłaszającą.
- Mieszkanka Rawy Mazowieckiej podała swoje dane i gdzie mieszka, powiedziała, że szła pieszo do Rawy od strony Białej Rawskiej ale bardzo źle się poczuła i dlatego weszła do lasu. Teraz nie wie gdzie się znajduje. Przeszła od drogi około 500 metrów. Nie może się podnieść. Rozmowa stawała się coraz bardziej utrudniona. Telefon, z którego korzystała co chwilę był poza zasięgiem – relacjonuje młodszy aspirant Agata Krawczyk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Rawie Mazowieckiej.
Policyjne patrole zostały wysłane w ewentualne miejsce, w którym mogła znajdować się potrzebująca pomocy kobieta. Poszukiwanie objęły lasy i zagajniki w okolicach drogi wojewódzkiej 725 z Lesiewa do Rawy Mazowieckiej.
- Do poszukiwań zaangażowała się najbliższa rodzina 34-latki, która poinformowała policjantów o tym, że kobieta ma również różne dolegliwości zdrowotne. Dzięki szybkiej reakcji i zaangażowaniu krewnych kobieta została odnaleziona. Z uwagi na stan zdrowia została przekazana pod opiekę załogi karetki pogotowia – mówi Agata Krawczyk.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?