Kierowca wpadł, gdyż w pewnej chwili auto utknęło w wodzie i nie był w stanie sam wydostać go z rzeki. - Musieliśmy użyć wyciągarki, która jest zainstalowana na naszym terenowym radiowozie - wyjaśnia Artur Bisingier, rzecznik prasowy skierniewickiej policji. - Gdy samochód był na lądzie, kierowca otrzymał mandat.
Skierniewiccy policjanci nie byli w stanie stwierdzić, jak długo auto było w wodzie. Jeden z naszych Czytelników twierdzi, że co najmniej jeden dzień.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?