Styczniowe "Kino dla Kobiet" już w poniedziałek

W pierwszy poniedziałek miesiąca widownia kinoteatru Polonez w Skierniewicach wypełnia się po brzegi. Sprawiają to spotkania w ramach cieszącego się niesłabnącą popularnością cyklu "Kino dla Kobiet". Do tego stopnia przyciąga on kobiecą publiczność, że jako jedno z nielicznych wydarzeń kulturalnych w Skierniewicach, od kilku lat nie ma wakacyjnej przerwy. Tak było i w tym roku. Odbyło się dwanaście seansów, na które sprzedano w sumie 2645 biletów.

Miesiąca bez udziału w spotkaniach „Kina dla Kobiet – Scarlett” nie wyobraża sobie pani Aleksandra, która w ten sposób spędza poniedziałkowy wieczór ze swoimi koleżankami:

- Bilety kupujemy nie przed samym seansem, ale wcześniej, na kilka dni przed, a nawet kilka tygodni, żeby nam ich nie zabrakło. Zanim pojawimy się w kinie, spotykamy się w kawiarni lub restauracji, żeby porozmawiać. Potem oglądamy film, a po pokazie jeszcze dyskutujemy na jego temat.

Dla innej mojej rozmówczyni, pani Karoliny istotna jest również atmosfera towarzysząca poniedziałkowym pokazom:

- Warto przyjść wcześniej, ponieważ można odwiedzić stoiska ze zdrową żywnością, kosmetykami czy oryginalną biżuterią. Czekają na nas niespodzianki już od samego wejścia. Na sali kinowej zaś konkursy i interesujące prelekcje lub spotkania z twórcami filmowymi.

Jego bohaterem jest nastolatek Sammy będący miłośnikiem kina. Marzy, aby w przyszłości zostać filmowcem.

- Zdecydowałam się pokazać ten film, ponieważ mówi nie tylko o miłości do kina i fascynacji do srebrnego ekranu, ale dlatego, że wśród bohaterów pojawia się bardzo ciekawa kobieca postać. To matka Sammy’ego grana przez Michelle Williams, niespełniona artystycznie kobieta, która porzuca pianistyczną karierę, żeby zająć się trójką swoich dzieci. Reżyser w świetny sposób pokazuje również relację między nią a jej synem – mówi Ewa Pawlik z kinoteatru Polonez w Skierniewicach, koordynująca spotkania „Kina dla Kobiet”.

Seans rozpocznie się o godzinie 19.