Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Strażacy ukarzą właścicieli aut

Roman Bednarek
Ciasno zaparkowane auta na osiedlu Widok blokują drogę dojazdową do wieżowców
Ciasno zaparkowane auta na osiedlu Widok blokują drogę dojazdową do wieżowców fot. Roman Bednarek
Nawet 500-złotowym mandatem strażacy mogą karać właścicieli samochodów, którzy tak zaparkowali, że utrudnili dojazd do akcji gaśniczej.

To nowe uprawnienia, wcześniej mogli co najwyżej prosić o wystawianie mandatów policję albo straż miejską. Ale choć nowe przepisy weszły w życie w połowie maja, nasi strażacy jeszcze z nich nie korzystali. Ale ostrzegają: jeśli zajdzie potrzeba, mandaty się posypią.

Zaparkowanie na drodze pożarowej jest wykroczeniem. Jeśli sprawa wyjdzie na jaw, nawet jeśli nie ma akcji gaśniczej, strażnik miejski albo policjant może wystawić mandat. - Interweniujemy zawsze, gdy droga opatrzona jest odpowiednim znakiem, zakazującym parkowania w tym miejscu - mówi Artur Kurzec ze skierniewickiej straży miejskiej.

Właściciela takiego auta czekają także inne przykrości. - Musi liczyć się z tym, że poniesie koszty odholowania pojazdu bądź jego naprawy po uszkodzeniach w czasie ewentualnej akcji gaśniczej- mówią pożarnicy.

Z takim przypadkiem mieli ostatnio do czynienia rawscy strażacy. - Nie mogliśmy dojechać do budynku, bo parkował samochód. Ale poradziliśmy sobie bez konieczności usuwania go - stwierdza Krzysztof Czernek, zastępca komendanta PSP w Rawie Mazowieckiej.

Krzysztof Keller, komendant OSP w Skierniewicach, przyznaje, że zablokowanie drogi dojazdowej do pożaru często kończy się tragedią.

- Pamiętam pożar, który wybuchł w bloku - wspomina. - Ogień pojawił się w przedpokoju mieszkania, więc jego lokatorki mogły jedynie ratować się wyjściem na balkon, a stamtąd nie było już ucieczki. Pomoc dotarła za późno, bo droga dojazdowa była zablokowana. Kobiety postanowiły skoczyć. Niestety, jedna z nich poniosła śmierć, druga trafiła do szpitala.

Jeśli droga pożarowa nie została odpowiednio oznakowana, za brak możliwości dojazdu do pożaru odpowie właściciel lub zarządca budynku.

- Takie zmiany przepisów będą dyscyplinować zarządców budynków - przyznaje Paweł Hałatiuk, prezes Skierniewickiej Spółdzielni Mieszkaniowej.

Strażacy nie korzystali jeszcze z nowych uprawnień. - Nie przewidujemy jakichś wzmożonych kontroli. Prze-prowadzane są one zgodnie z rocznym harmonogramem - podkreśla Piotr Błaszczyk, komendant PSP w Łowiczu. Ale z uprawnień będą korzystać, jeśli podczas akcji gaśniczej napotkają zaparkowane źle samochody.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na skierniewice.naszemiasto.pl Nasze Miasto