W środę z samego rana przed budynkiem skierniewickiego starostwa pojawiły się ekipy Zakładu Utrzymania Miasta oraz Straż Miejska i rozpoczęła się akcja wycinki dwóch wielkich, rosnących tam od kilkudziesięciu lat, topoli włoskich. Zorganizowano ją na wniosek władz starostwa.
- Topole te były już w bardzo złym stanie i mieliśmy z nimi sporo problemów. Zdarzało się, że podczas wiatru odłamywały się gałęzie i spadały na zaparkowane przed budynkiem samochody – mówi Tadeusz Grotkowski, wicestarosta skierniewicki.
Stare drzewa groźne były również dla przechodniów, a także mogły uszkodzić, remontowaną obecnie, elewację zabytkowego budynku starostwa. Renowacja zakończyć powinna się jeszcze w listopadzie i wówczas wejście do urzędu przypominać będzie wyglądem to sprzed wojny, kiedy budynek wzniesiono.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?