Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sposób na lokatora? Pełnomocnik właściciela kamienicy przy Jagiellońskiej włamał się do mieszkania

Roman Bednarek
Pan Sławomir walący się sufit podparł kołkami
Pan Sławomir walący się sufit podparł kołkami Roman Bednarek
Pełnomocnik właściciela włamał się do lokatora. Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia.

W niezwykły sposób właścicielka kamienicy przy ul. Jagiellońskiej 27 chce się pozbyć jednego z ostatnich lokatorów. W poniedziałek jej pełnomocnik - jak twierdzi lokator - włamał się do jego mieszkania.
- Chciałem wejść do mieszkania i zauważyłem, że drzwi są otwarte - relacjonuje pan Sławomir ze Skierniewic - Wszedłem do środka i zauważyłem pełnomocnika właścicielki, który łomem, którym zapewne wyłamał zamek, niszczył moje rzeczy.

Lokator wyjął telefon i zadzwonił na policję.
- Gdy się zorientował, że rozmawiam z policją, natychmiast się ulotnił - kontynuuje. - Zszedł po schodach, na dole wsiadł do samochodu i szybko odjechał. Zostawił nawet swoich pracowników, których przywiózł.

Policja potwierdza, że doszło do takiego zdarzenia.
- Policjanci byli w tej kamienicy i stwierdzili, że ktoś odgiął zamek w drzwiach - mówi Artur Bisingier, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Skierniewicach. - Wyjaśniamy okoliczności tego zajścia i jeśli okaże się, że doszło do przestępstwa, ruszy śledztwo.

Zdaniem pana Sławomira, pełnomocnik włamał się i chciał zdewastować mieszkanie, aby nie nadawało się do użytku. W ten sposób chciał udowodnić, że nikt w nim nie mieszka. Wspomina, że już wcześniej podczas jego nieobecności włamywano się do lokalu.
- Właścicielka kamienicy już kilkakrotnie składała w magistracie wniosek o wymeldowanie mnie z tego lokalu - podkreśla. - Za każdym razem było dochodzenie, z którego wynikało, że przebywam w tym mieszkaniu i jej wniosek oddalano.

Kamienica ma być przeznaczona do rozbiórki, ponieważ - zdaniem powiatowego inspektora nadzoru budowlanego - nie nadaje się już do remontu.
- Jeśli w kamienicy przebywa przynajmniej jedna osoba, nie mogę wystąpić o rozbiórkę - mówi Marek Kłopocki. - W tej chwili natomiast wydaję decyzję, nakładającą na właścicielkę zbudowanie wzdłuż chodników przy kamienicy zadaszonych ochronnych konstrukcji drewnianych. Poproszę policję o pomoc w dostarczeniu właścicielce tej decyzji, bo dotychczas nie odbierała korespondencji.

Inspektor Kłopocki zapowiada, że jeśli właścicielka nie będzie się stosowała do jego decyzji, dotyczących także rozbiórki budynku, skieruje sprawę do prokuratury.
Pan Sławomir nie ukrywa, że ubiega się w urzędzie miasta o przydział mieszkania komunalnego, bo to, w którym mieszka, nie nadaje się do użytku. Tym bardziej że kamienica ma być zburzona. Zaś na wynajęcie lokalu go nie stać.
- W urzędzie odpowiadają, że za dużo zarabiam - mówi.

- Nie mamy podstaw prawnych, aby przydzielić temu panu mieszkanie - tłumaczy Sławomir Gmaj, sekretarz miasta. - Ale pojawiła się szansa na umieszczenie go na liście, bo dostarczył dokumenty, że jest po operacji. To jednak nie oznacza, że mieszkanie dostanie od razu.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na skierniewice.naszemiasto.pl Nasze Miasto