W spółdzielni potwierdzono jej, że istotnie, szukany jest najemca. Ponieważ i lokalizacja, i niewielkie koszty najmu odpowiadały pani Alicji, osobiście poszła do spółdzielni dopytać się o szczegóły. - Miła pani wręcz ucieszyła się, że chcę wynająć ten lokal - mówi pani Alicja [nazwisko do wiad. red.]. - Dodała, że przetarg był dwukrotnie unieważniany z uwagi na brak zainteresowania. Poszłyśmy go obejrzeć. Liczyłam się z tym, że muszę tam podciągnąć prąd i ciepło, wstępnie umówiłam się nawet z elektrykiem.
Pani Alicja złożyła do spółdzielni podanie z prośbą o wynajem. - Ja dzwoniłam, mąż chodził i dopytywał, ale była cisza - mówi. - Jak grom z jasnego nieba spadła w końcu na nas informacja, że pomieszczenie zostało wynajęte komuś innemu!
Małżonkowie poszli do spółdzielni, gdzie doszło do scysji.
- Otrzymaliśmy jedynie lakoniczną informację, że w tym samym czasie ktoś złożył lepszą ofertę cenową - mówią.
Prezes SSM utrzymuje jednak, że był to zbieg okoliczności.
- Rzeczy nieprawdopodobne są często najbardziej prawdopodobne - mówi filozoficznie Paweł Hałatiuk. - Nic na to nie poradzę, że w tym samym czasie złożono ofertę, i to o 2 złote z metra kwadratowego wyższą niż oferowała pani Alicja.
- Chcieliśmy podbić tę kwotę na przykład o 50 groszy, ale w spółdzielni powiedziano nam, że nie jest to możliwe - denerwuje się pani Alicja.
Zadziwiony sytuacją jest Zbigniew Magdziarz, przewodniczący nowo wybranej rady nadzorczej, nieuznawanej przez zarząd SSM.
- Od dawna twierdzę, że spółdzielnia działa jak firma prywatna i robi, co chce - uważa. - Z nią można rozmawiać tylko poprzez dokumenty albo przez sąd. Jeśli były już jakieś rozmowy z panią Alicją prowadzone, to nie należy potem się z nich wycofywać. Jeśli ta kobieta poniosła już jakieś koszty, to może wystąpić do sądu o zadośćuczynienie. Radzę napisać skargę na zarząd - podpowiada. - My też chcemy wyjaśniać pewne kwestie związane z wynajmem lokali SSM, np. dlaczego jedna firma za metr kwadratowy w ciągu handlowym przy ul. Norwida płaci 8 złotych, a druga 35? Takich wątpliwości jest znacznie więcej.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?