- To naprawdę był problem, gdy musiałam przejść z psem na przykład przez wiadukt, gdzie nie żałowano soli - mówi pani Zuzanna. - Pies cierpiał, stawał na tylnych łapach, kładł się i nie chciał iść.
Zbigniew Mozga, skierniewicki weterynarz, radzi, by po każdym zimowym spacerze umyć psie łapy w ciepłej wodzie. - A przed wyjściem radzę posmarować je tłustym kremem. I regularnie sprawdzać, czy nie ma zaczerwienień i procesów ropnych. Często się bowiem zdarza, że psy chodzące po solonych chodnikach mają zapalenie łap - mówi.
Tymczasem dbający o stan chodników Zakład Utrzymania Miasta bagatelizuje sprawę.
- Jeśli sypanie soli stwarza psom problemy, to ja już nie wiem... Wszystko rozumiem, ale chyba coś jest nie tak - uważa Piotr Majka z ZUM. Jak dodaje, zamienniki soli są wyjątkowo drogie i nie ma szans, aby w Skierniewicach były używane.
Dyrektor Zamku Królewskiego w Warszawie przyjechał do Leszna
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?