Nietypowa kolekcja Państwa Urbanków
Państwo Danuta i Józef Urbankowie pochodzą ze wsi pod Łowiczem, gdzie przez większość swojego życia prowadzili gospodarstwo rolne. Do Skierniewic przeprowadzili się 17 lat temu. Kupili domek z ogródkiem, i jak mówią, odpoczywają. Jednak w ich wydaniu odpoczynek nie oznacza siedzenia z założonymi rękami.
- Nie mogę się nudzić – zdradza pani Danuta, prezentując na ścianach domu i budynków gospodarczych kolorowe szklane mozaiki swojego autorstwa. - A wszystko zaczęło się od jednego wazonika, który kupiliśmy na starociach. Pomyślałam sobie, że spróbowałabym zrobić podobną mozaikę.
Kolorowego szkła państwo Urbankowie szukają w zakładach szklarskich lub wykorzystują butelki. Cekiny i korale z kolei pochodzą z sukienek, które pani Danuta wyszukuje w secondhandach. Gdy w głowie gospodyni rodzi się nowy projekt, jej mąż zaczyna ciąć szkło na odpowiednie kawałki.
- Wszystko robię ręcznie. Już osiem radełek kompletnie zużyłem – zdradza. - Potem te kawałki szklane segregujemy kolorami w osobnych kubłach. Żona mówi, jakiego kawałka potrzebuje i ja go wtedy znajduję.
Państwo Urbankowie często wracają myślami do rodzinnych stron. W ich ogrodzie szczególne miejsce zajmują wyeksponowane na ścianie letniej kuchni stare sprzęty i narzędzia rolnicze. Część z nich to cenne pamiątki.
- Na przykład ten chodak – pani Danuta wskazuje na drewnianą podeszwę. - To mój tatuś dla mnie wystrugał. Pewnie po nim mam takie zdolności.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?