Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Skierniewice przeciw dopalaczom

Sławomir Burzyński, współpr. Agnieszka Jasińska
Na czele korowodu uczniowie ze Szkoły Podstawowej nr 1 nieśli drewnianą trumnę
Na czele korowodu uczniowie ze Szkoły Podstawowej nr 1 nieśli drewnianą trumnę fot. Sławomir Burzyński
Przy dźwiękach orkiestry dętej, grającej marsze pogrzebowe, skierniewicka młodzież wystąpiła przeciwko powstającym jak grzyby po deszczu sklepom z dopalaczami.

Legalnie sprzedaje się w nich substancje podobne do narkotyków. Miarka się przebrała, gdy kolejny otworzył się kilkadziesiąt metrów od wejścia do Gimnazjum nr 3. Nowy sklep skierowany jest "frontem do klienta" i zaprasza już od godz. 12 w południe. - Lekcje kończą się o godz. 15.15, potem są zajęcia pozalekcyjne. Nie chcemy tu sklepu z dopalaczami - mówi dyrektor Mariola Oporska.

Na placu przed ratuszem zebrało się w piątek około 3 tys. uczniów skierniewickich podstawówek i szkół ponadpodstawowych. Transparentami wyrażali swój sprzeciw: "Dopalacze muszą zniknąć z naszego miasta!". - Marsz przeciwko dopalaczom to inicjatywa wydziału edukacji - wyjaśnia Beata Jabłońska, wiceprezydent Skierniewic.

Korowód ruszył w kierunku sklepu z dopalaczami przy ul. Batorego. Na czele uczniowie ze Szkoły Podstawowej nr 1 nieśli drewnianą trumnę. - Dopalacze dobijacze! - skandowali uczestnicy marszu. Przechodnie zatrzymywali się z zaciekawieniem. - Moje wnuczki właśnie dorastają. Ktoś powinien się wziąć za te sklepy - stwierdziła Barbara Puchalska.

Ulicami miasta trumna powędrowała następnie pod nowy sklep naprzeciwko gimnazjum, gdzie młodzież gwizdami wyraziła swój sprzeciw. Na koniec uczestnicy happeningu dotarli na ul. Reymonta, pod trzeci sklep. Przed wejściem zostawili trumnę, a na drzwiach przykleili petycję przeciw dystrybucji dopalaczy.

- W trosce o zdrowie psychiczne i fizyczne mieszkańców Skierniewic apelujemy do władz ustawodawczych o podjęcie natychmiastowych działań, które zlikwidują legalną sprzedaż i reklamę substancji psychoaktywnych - mówił prezydent Leszek Trębski. Dodał, że petycja w tej sprawie zostanie przekazana parlamentarzystom, po zebraniu podpisów w szkołach. Organizatorzy przemarszu nie wiedzieli, że niedawno przy ulicy św. Stanisława rozpoczął działalność kolejny, czwarty sklep w mieście.

Nie tylko Skierniewice walczą z dopalaczami. Dariusz Grzybowski, komendant Straży Miejskiej w Łodzi, wydał właśnie rozkaz w sprawie dopalaczy. - Strażnicy będą patrolować tereny sklepów w weekendy w godz. od 18 do 6 rano. Będą m.in. legitymować osoby znajdujące się w pobliżu tych lokali - mówi rzecznik Radosław Kluska.- Takim nękaniem chcemy odstraszyć młodzież od dopalaczy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na skierniewice.naszemiasto.pl Nasze Miasto