Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Skierniewice pełne dziurawych dróg

Sławomir Burzyński
Asfalt na tym skrzyżowaniu jest rzeczywiście mocno nadszarpnięty "zębem zimy"
Asfalt na tym skrzyżowaniu jest rzeczywiście mocno nadszarpnięty "zębem zimy" fot. Sławomir Burzyński
Drogowcy nie łatają coraz liczniejszych dziur na skierniewickich ulicach, bo "pogoda nie sprzyja".

Tymczasem mieszkańcy zachodzą w głowę, jak można łatać ciągle te same dziury, a nowy asfalt trafia szlag po trzech-czterech latach od chwili jego położenia.

- Jeżeli już robią te drogi, to niech robią dobrze, bo to za nasze pieniądze! - irytuje się pan Stanisław (nazwisko do wiad. redakcji), który próbował interweniować w sprawie podziurawionego skrzyżowania ulicy Kopernika i Niepodległości. - W sobotę widziałem tam właściciela firmy, która remontowała te dziury, ale w poniedziałek było bez zmian. Zadzwoniłem do wydziału inwestycji w ratuszu... Odesłali mnie do naczelnika komunikacji, a ten odesłał do inwestycji... Spychologia!

Asfalt na tym skrzyżowaniu jest rzeczywiście mocno nadszarpnięty "zębem zimy". Gdy dziennikarz "ITS" robił zdjęcia, dopingował go kierowca wychylony z kabiny samochodu stojącego na czerwonym świetle. - Opiszcie to skrzyżowanie, bo tu co drugi dzień łatają, a jest coraz gorzej! - krzyczał.

W ratuszu wyjaśniają, że teraz nie czas na naprawianie dziurawych ulic. Doraźnie łatane są tylko największe wyrwy, które zagrażają bezpieczeństwu. - Wszyscy mnie o to skrzyżowanie pytają... Tak, było już łatane z dziesięć razy - przyznaje Piotr Łyżeń, zastępca prezydenta miasta odpowiedzialny za inwestycje. - To nie są remonty, tylko prace interwencyjne, które nie spełniają jakichkolwiek klasyfikacji, ale mamy wybór: albo wyrwę w jezdni zalejemy asfaltem, albo kierowcy będą tam urywać koła. Zalewamy z pełną świadomością, że łatanie wytrzyma może dwa tygodnie i trzeba je powtarzać w tych samych miejscach - mówi.

Ze względu na obciążenie współczesnych dróg masa asfaltowa składa się w większości z wypełniaczy, a spoiny - czyli asfaltu - jest tam niewiele. Jak tłumaczy Krzysztof Błażejowski, specjalista z zakresu nawierzchni dróg i autor książki "Technologia warstw asfaltowych", sztuką jest tak dobrać proporcje składników, by masa pasowała do naszych warunków klimatycznych oraz przeznaczenia nawierzchni. - Kluczową sprawą jest mieszanina kruszywa z asfaltem, a potem największym szkodnikiem drogi jest woda. Bez wątpienia zachodzi też zależność: niska cena, niska jakość - mówi. Najważniejszym, a często jedynym kryterium przy rozstrzyganiu przetargów na budowę dróg jest cena. Na szczęście miasto ubezpieczyło swoje drogi od odpowiedzialności cywilnej i każdy właściciel samochodu uszkodzonego na dziurze może dostać odszkodowanie. Właśnie wystąpiła o nie skierniewicka komenda policji.

- Na Niepodległości byłą spora dziura zalana woda i wjechała w nią kia z drogówki, uszkadzając zawieszenie - mówi Artur Bisingier, rzecznik KM Policji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na skierniewice.naszemiasto.pl Nasze Miasto