Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Skandia Kwidzyn: Niemal 1000 zawodników na starcie, jeep compass pojechał do Torunia

Rafał Cybulski
Rafał Cybulski/Edward Cybulski
Niemal 1000 zawodników rywalizowało w Kwidzynie, w finałowej edycji Skandia Maraton Lang Team. Na koniec odbyły się aż 32 dekoracje najlepszych zawodników na poszczególnych dystansach i w różnych kategoriach wiekowych. Ale najbardziej zadowolony z Kwidzyna wyjechał Jerzy Łobożewicz, który wylosował główną nagrodę, Jeepa Compassa. 50-latek z Torunia rywalizował na dystansie Medio i opuścił tylko jedne zawody, w Lublinie.

Kwidzyn uczestników kolarskiego maratonu gościł już po raz trzeci. Po raz drugi z rzędu odbyły się tu zawody finałowe, ale tym razem start i meta były usytuowane nie na Placu Jana Pawła II, lecz na Terenach Rekreacyjno-Wypoczynkowych Miłosna. Trasy okazały się dość trudne, bo choć były pozornie płaskie, to na każdym dystansie było kilka sztywnych podjazdów.

W dodatku było bardzo wietrznie, gdyż wiele szutrowych i błotnistych po deszczu odcinków było nieosłoniętych od wiatru - ocenił Kamil Małecki (Baszta Bytów), który z dużą przewagą zwyciężył na dystansie Mini (45 km).
Ten wyścig miał w Kwidzynie rekordową obsadę, bo na starcie stanęło ponad 450 zawodników. Jako drugi finiszował Sebastian Młyński, a trzeci Łukasz Mański (obaj Baszta). Wśród pań triumfowała Aleksandra Zabrocka (również z Baszty).

Na dystansie Medio (70 km) jako pierwsi, trzymając się za ręce, na metę wjechali Michał Ziułek i Artur Miazga z BSA Pro Tour, a trzeci był Bartosz Kołodziejczyk (Corratec Team). Najlepszą kobietą okazała się Elżbieta Wydrowska z PTU Eclipse BikeTires.pl

Na dystansie Grand Fondo (88 km), który miał rangę Pucharu Polski Skandia Maraton Lang Team, zwyciężył Dariusz Batek z CCC Polsat Polkowice, który na pół kilometra przed metą urwał się Bartoszowi Banachowi (HP-Sferis) i Arturowi Korcowi (Centrum Rowerowe Algida). W klasyfikacji generalnej triumfował Batek przed Banachem i Aleksandrem Dorożałą (MBike). Wśród kobiet ponownie wygrała Magdalena Sadłecka, która triumfowała również w klasyfikacji generalnej Pucharu Polski. Druga w Kwidzynie była Aleksandra Dubiel, a trzecia Agnieszka Zych obie z BSA Pro Tour.

Tradycyjnie rozegrano również Paradę Rodzinną. Z dystansem 6 km na trudnych piaszczysto-błotnistych drogach zmierzyło się ponad 150 osób, w większości mieszkańców Kwidzyna.
- W szkołach przeprowadziliśmy specjalne kwalifikacje do wyścigu i miasto Kwidzyn reprezentowało kilkunastu najlepszych zawodników – tłumaczył burmistrz Andrzej Krzysztofiak.
Poza tym wielu rodziców (w tym autor tego tekstu) zdecydowało się na start z swoimi pociechami w fotelikach, a rekordzista ciągnął przyczepkę z bliźniakami. Na piaszczysto-błotnistej trasie z kilkoma forsownymi podjazdami to był nie lada wyczyn.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kwidzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto