Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Samochody niszczą alejki wokół Zadębia. Modernizacja pochłonie nawet 15 mln zł

Tomasz Imiński, współpraca burz
Samochody wędkarzy parkujące wokół zalewu Zadębie to częsty widok w Skierniewicach
Samochody wędkarzy parkujące wokół zalewu Zadębie to częsty widok w Skierniewicach Tomasz Imiński
Ścieżki wokół akwenu mają być asfaltowe. Modernizacja pochłonie nawet 15 mln zł.

Skierniewiccy urzędnicy miejscy zdecydowali, że zalew Zadębie zostanie zmodernizowany.

To ważne, bo alejki wokół akwenu systematycznie są rozjeżdżane przez samochody. Najczęściej na alejkach swoje wozy parkują wędkarze, ale za ich złym przykładem idą też zwykli spacerowicze. Ostatnio nawet jeden z motocyklistów urządził sobie rajd między spacerującymi ludźmi.

Nic więc dziwnego, że wielu skierniewiczan zastanawia się, dlaczego do tej pory nie zamknięto wszystkich dróg dojazdowych do zalewu, tak by mogli z nich korzystać jedynie piesi i rowerzyści?
- W minioną sobotę wokół zalewu Zadębie zaroiło się od wędkarzy. Rozumiem miłośników wędkarstwa, ale dlaczego oni podjeżdżają swoimi samochodami nad samą wodę? - pyta pan Wojciech, mieszkaniec Zadębia. - Czy naprawdę nie można zaparkować dalej i dojść tych kilkanaście metrów? Było mokro i grząsko. Samochodowe koła zakopywały się w błocie. W alejkach zrobiły się wyboje.

Co gorsza owe samochody można było spotkać nie tylko od strony ulicy Gajowej, gdzie dojazd do zalewu jest otwarty. Kilkanaście pojazdów jeździło także po alejkach od strony ulicy Strobowskiej, gdzie są szlabany. Jak się tam dostały?

Tomasz Przybysz, prezes OSiR Nawa i zarządca zalewu, uważa, że współpraca z wędkarzami jest dobra.
- Oni mają wyznaczone strefy parkowania, gdzie mogą podjeżdżać swoimi autami. Natomiast w ostatnią sobotę faktycznie wyraziliśmy zgodę na wjazd samochodów od strony ulicy Strobowskiej. Odbywały się bowiem zawody dla wędkarzy niepełnosprawnych, którzy muszą podjechać do wody jak najbliżej - tłumaczy.

Prezes Przybysz nie zamierza też ogradzać akwenu. - Drogi dojazdowe przebiegają przez grunty prywatne - dodaje. - A motocykliści powinni patrzeć na znaki. Im wjeżdżać nie wolno.

Tomasz Przybysz przyznaje, że zarówno zalew, jak i teren wokół powinny być zmodernizowane. Władze Skierniewic chcą w tym roku przeznaczyć 200 tys. zł na dokumentację techniczną dotyczącą rewaloryzacji akwenu.
- Osuwa się skarpa zalewu od strony dawnego kasyna. Spękania się powiększają i trzeba z tym zrobić porządek - wyjaśnia Leszek Trębski, prezydent miasta. - W planach jest też przebudowa tamy na zalewie oraz budowa ścieżki pieszo-rowerowej wokół zbiornika.

Wzorem dla Zadębia ma być poznańska Malta, która (zdaniem wielu) jest najpiękniejszym akwenem rekreacyjnym w Polsce. Tam wszystkie alejki są szerokie i pokryte asfaltem.
Rewaloryzacja Zadębia ma obejmować odmulenie dna, naprawę pomostów i skarpy. Całkowita wartość zadania miałaby wynieść około 20 mln złotych i być zrealizowana do 2015 roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na skierniewice.naszemiasto.pl Nasze Miasto