Rozpoczął się nabór do Ochotniczej Straży Pożarnej w Skierniewicach. Czy warto? [ZDJĘCIA]

Ochotnicza Straż Pożarna w Skierniewicach istnieje od 1880 roku. Była to pierwsza jednostka, która powstała w powiecie. W związku z długą historia jednostki, w tym roku na ścianach siedziby straży powstał specjalny mural. Został on zaprojektowany i wykonany przez Łukasza Wieteskę, który specjalizuje się w muralach. Autor zrobił mural bezpłatnie, aby podziękować druhom z OSP za ich pracę oraz poświęcenie.

Rozpoczynamy tegoroczny nabór na strażaków ochotników w naszej jednostce. Przez najbliższe 3 dni (środa-piątek) w godzinach 19-21 zapraszamy osoby chętne do naszej placówki. Jest to okazja do porozmawiania na temat naszej służby, a w razie decyzji również wypełnienia gotowego formularza deklaracji o przyjęcie do OSP -

mówi Arkadiusz Nobis.

W szeregi OSP może wstąpić każdy, kto skończył 18 lat a nie przekroczył 65 lat. Ważny jest stan zdrowia fizycznego i psychicznego. Każdy z ochotników, który przejdzie rekrutację zostanie skierowany na specjalny kurs organizowany w Komendzie Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Skierniewicach. Kurs trwa około 5-6 tygodni, a zajęcia odbywają się w weekendy. Szkolenie dla strażaków ochotników kończy się egzaminem zarówno teoretycznym jak i praktycznym. Jednym z zadań kursantów jest wykonanie zadań w komorze dymowej. Przed poddaniem się tej próbie kursanci przechodzą testy wydolnościowo - siłowe. Odbywają się one w pełnym ekwipunku, ze sprzętem ochrony układu oddechowego. Dlatego właśnie tak ważny jest stan zdrowia.

Przede wszystkim szukamy osób odpowiedzialnych i chętnych do pracy. Zdarzają się osoby ze słomianym zapałem, które szybko rezygnują. A strażak musi być zaangażowany w swoją pracę, uczciwy oraz sumienny

- mówi naczelnik OSP w Skierniewicach, Mateusz Wójcik.

Jeżeli ktoś chce nieść pomoc innym, ma predyspozycje fizyczne i psychiczne to powinien przyjść do nas. Chociażby na rozmowę. Sprawdzić jak wygląda nasza praca. Pracujemy społecznie, ale każdy z nas kocha to co robi. Bycie strażakiem ochotnikiem to nie praca, lecz służba drugiemu człowiekowi, z której strażacy chętnie wyciągają wnioski i doświadczenia, które pomagają im doskonalić swoją wiedzę, doświadczenie i osobowość, jeśli tylko sami tego chcą.

- mówi naczelnik Mateusz Wójcik.