Pieniądze na ten cel zarezerwowane są dla każdej szkoły. Jak przekonują w kuratoriach oświaty, wystarczy prawidłowo wypełnić wniosek i złożyć go w wymaganym terminie. Teoretycznie proste, ale w praktyce z naszego regionu tylko Rawa Mazowiecka udowodniła, że potrafi to zrobić.
Na trzy działające w Rawie podstawówki wszystkie trzy zdobyły pokaźne dotacje. W sumie pozyskano prawie 250 tys. zł. Tego sukcesu nie powtórzył ani Łowicz, który pozyskał zaledwie 45 tys. zł, ani Skierniewice, które zdobyły niespełna 30 tys. zł.
- Dostaliśmy tyle, ile prosiliśmy - mówi Jolanta Kosińska, naczelniczka wydziału oświaty w rawskim urzędzie miasta. - Na place zabaw przyznano nam 219.317 zł, a na pomoce dydaktyczne 27 tys. zł. Na budowę placów zabaw będziemy musieli dołożyć drugie tyle, ale przy wyposażaniu wnętrz czeka nas już tylko remont.
Na dotację z ministerstwa z niecierpliwością czeka dyrektor Szkoły Podstawowej nr 2 w Rawie Mazowieckiej.
- Nowe wyposażenie klas bardzo nam się przyda - mówi Romana Sawicka, dyrektorka SP nr 2 w Rawie. - 6-latkom przyjemniej będzie spędzać czas w naszej szkole, gdy w klasach oprócz ławek i tablicy będą ładne dekoracje. Przecież to są jeszcze małe dzieci - dodaje Romana Sawicka.
Przy rawskiej dwójce plac zabaw powstanie w miejscu starego patio. - To bardzo dobry pomysł - chwali inicjatywę rządu Romana Sawicka. - Place zabaw powinny być przy każdej szkole, w której uczą się małe dzieci.
Łowickie szkoły również zabiegały o pieniądze. Cztery podstawówki otrzymały nieco ponad 45 tys. zł. Za te pieniądze kupią pomoce dydaktyczne.
Podobną kwotę pozyskano w Skierniewicach. Trzem podstawówkom udało się zdobyć niespełna 30 tys. zł. W szkołach nr 2, 4 i 7 wyposażone zostaną sale dydaktyczne.
Żadnego wniosku w ramach "Radosnej szkoły" nie złożył natomiast bialski samorząd.
- Ubiegamy się o dotację na budowę placów zabaw z programu Lider - mówi Stanisław Smolka, sekretarz Urzędu Miasta w Białej Rawskiej. - Na ten rok planujemy budowę pięciu placów zabaw przy gminnych szkołach podstawowych.
Szkoły zabiegają o dodatkowe fundusze, aby z własnego budżetu nie wydawać pieniędzy na stworzenie miejsc dla 6-latków. A obniżenie wieku szkolnego jest nieuchronne. Widać to również po statystykach.
W nadchodzącym roku szkolnym ośmioro 6-letnich dzieci rozpocznie naukę w rawskich szkołach. W Skierniewicach chęć posłania 6-latka do pierwszej klasy wyraziło już 15 rodziców. Nie wiadomo natomiast, jak będzie w Łowiczu.
Małgorzata Nowak, zastępca naczelnika wydziału spraw społecznych łowickiego ratusza, dopiero w pierwszej dekadzie kwietnia będzie wiedziała, ilu 6-latków pójdzie od nowego roku szkolnego do pierwszej klasy.
- W tym roku szkolnym jest ich 14, a obecnie nie widać jakiegoś wzrostu w tym zakresie - mówi urzędniczka. - Sądzę, że od września będzie ich w naszych szkołach około dwudziestu.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?