Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rawa: Senator ręczy, tłum broni księdza

Aneta Grinberg

W rawskim Sądzie Rejonowym zebrał się prawdziwy tłum. Wszyscy czekali przed salą rozpraw, w której ma być sądzony proboszcz parafii w Szczukach. Duchowny jest oskarżony o przestępstwa na tle seksualnym wobec nieletnich chłopców. 
Wśród zgromadzonych narastają emocje. Tylko pięciu młodych mężczyzn stoi z boku. Mają spuszczone głowy i wzrok wbity w ziemię. To pokrzywdzeni... Dzisiaj są pełnoletni, ale kiedy mieli być wykorzystywani przez księdza, mieli od 13 do 15 lat.


Rozprawa rozpoczyna się punktualnie. Oskarżonego na salę wprowadzono osobnym wejściem. Ksiądz dojechał z aresztu, w którym przebywa od wiosny. 48-letni Sławomir S., zasiadł na ławie oskarżonych. Nie patrzył na salę i wchodzący tłum. Pokrzywdzeni siadają na pobliskich ławkach. Jednemu z nich na widok księdza zaczynają trząść się ręce. Młodego chłopaka wspiera ojciec. Na wsparcie tłumu, często sąsiadów ze wsi i z jednego kościoła, nie może liczyć.


Na początku rozprawy obrońca oskarżonego księdza złożył kilka wniosków. Domagał się odstąpienia od tymczasowego aresztu. Tłumaczył to tym, że ludzie oskarżeni z takich paragrafów jak jego klient, nie czują się w areszcie bezpieczni. Chciał, aby areszt zamienić na dozór policyjny i zakaz wyjazdu za granicę. Wniosek o rezygnację z aresztu poparł poręczeniem finansowym w kwocie 50 tys. zł oraz słowem osoby zaufania publicznego. Obrońca wskazał na Grzegorza Wojciechowskiego, senatora RP z PiS. 

- Moje poręczenie dotyczy faktu, że oskarżony będzie się stawiał na wyznaczone w terminie rozprawy - stwierdza Grzegorz Wojciechowski.
Senator nie chciał powiedzieć, czy wierzy w niewinność księdza. Nie krył zdenerwowania pytaniem o powód poręczenia za oskarżonego.
 Obrońca księdza wnioskował również o wielokrotne widzenia z oskarżonym, zgodę na rejestrację przebiegu rozprawy, wyłączenie z niej mediów oraz skierowanie na posiedzenie niejawne aktu oskarżenia jednego z głównych pokrzywdzonych celem umorzenia.

- Areszt tymczasowy został utrzymany - mówi Piotr Sujka, przewodniczący wydziału karnego w Sądzie Rejonowym w Rawie.


Rozprawa toczyła się przy drzwiach zamkniętych. Nieoficjalnie udało nam się dowiedzieć, że choć rozprawa trwała do późnego popołudnia, udało się przesłuchać tylko jednego z pokrzywdzonych. Oskarżony ksiądz, podobnie jak w postępowaniu prokuratorskim, był bardzo oszczędny w składaniu wyjaśnień. Podejrzenie molestowania seksualnego chłopców przez księdza wyszło na jaw, gdy jeden z byłych ministrantów ujawnił szokujące informacje. Doprowadziły one do postawienia zarzutów proboszczowi. Ks. Sławomir S. od kwietnia przebywa w łowickim areszcie.

- W tym czasie bardzo rozrósł nam się materiał dowodowy, co automatycznie doprowadzało do rozszerzania zarzutów oskarżonemu - mówi Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi. 

Akta liczą 9 tomów. Głównym dowodem w sprawie są zeznania pięciu pokrzywdzonych, ale nie tylko. Prokuratura dotarła do zeznań innych młodych mężczyzn, którzy przyznawali się, że dochodziło pomiędzy nimi a duchownym do czynów lubieżnych. Mieli wtedy jednak więcej niż 15 lat. 
Mimo, że rozprawa trwała wiele godzin, parafianie cierpliwie czekali w budynku sądu.

- Ksiądz jest niewinny - chlipała jedna z kobiet.
- To oni... Ci kłamcy są wszystkiemu winni - kierowano zarzuty w stronę pokrzywdzonych. - Niewinnego księdza do więzienia chcą posłać. 
Mieszkańcy wsi i parafii w Szczukach nie wierzą w to, co mówią młodzi mężczyźni. Ufają duchownemu i widzą w nim dobrego gospodarza.
Kolejna rozprawa odbędzie się we wtorek, 14 listopada. Księdzu grozi 12 lat więzienia.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rawamazowiecka.naszemiasto.pl Nasze Miasto