"Darmowe tankowanie" finalnie okazało się kosztowne
18-letni mieszkańcy powiatu rawskiego znaleźli sposób na „darmowe tankowanie”. Na cel wzięli dwa pojazdy dostawcze oraz jedną koparko-ładowarkę. Na ich nieszczęście obydwa samochody należały do jednego właściciele, który szybko się zorientował, że ktoś wyrządza mu znaczne straty. Z baków pojazdów znikało jednorazowo od 200 do 300 litrów oleju napędowego.
– Właściciel pojazdu trzykrotnie zgłaszał kradzież paliwa z samochodów. Jednak, mimo zgłoszeń postanowił sam przypilnować samochodów. W nocy z 1 na 2 lipca postanowił zanocować w scanii i sprawdzić, kto go okrada – mówi młodsza aspirant Agata Krawczyk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Rawie Mazowieckiej.
Właściciela przeczucie nie zawiodło
Tuż po 1 w nocy do pojazdu podjechała grupa 4 osób: dwóch 18-latków i dwie 15-latki. Właściciel samochodu zauważył, że jeden z mężczyzn podchodzi do jego pojazdu z plastikowym pojemnikiem. Złodziej położył się na ziemi w okolicy baku. Widząc to, właściciel pojazdu wyskoczył z auta, jednak po krótkiej szarpaninie złodziejowi udało się uciec. Razem z nim uciekły dwie dziewczyny, jednak w maździe, którą przyjechali sprawcy pozostał kolejny mężczyzna.
– Policjanci, którzy przyjechali na miejsce zastali w pojeździe marki mazda 18-letniego mężczyznę. Mieszkaniec powiatu rawskiego był tak pijany, że zasnął w samochodzie zupełnie nieświadomy tego co dzieje się wokół – informuje młodsza aspirant Agata Krawczyk.
Dowody rzeczowe zostały w samochodzie
Oprócz śpiącego mężczyzny, w samochodzie znaleziono kominiarkę, lejek do paliwa oraz kanister plastikowy z wyciętym bokiem analogicznie do użytego podczas spuszczania paliwa.
– Policjantom udało się zatrzymać również uciekinierów. Byli to 18-letni mieszkaniec powiatu rawskiego oraz dwie 15-latki z powiatu żyrardowskiego. Nastolatki zostały przekazane pod opiekę rodziców, natomiast dwaj mężczyźni trafili do aresztu – mówi oficer prasowa.
To nie był ich "pierwszy raz"
W czasie przesłuchania obaj mężczyźni przyznali, że od maja do lipca 2021 roku sześciokrotnie spuszczali paliwo z samochodów ciężarowych. Dodatkowo ukradli 4 akumulatory: dwa z koparko-ładowarki oraz dwa z pojazdów dostawczych. Paliwo wykorzystywali do tankowania własnego auta. Przy czym szkody, które wyrządzili były znacznie większe niż pojemność baku samochodu osobowego. Łącznie spuścili około 500 litrów oleju napędowego, z czego znaczna część została rozlana. Postawiono im również zarzut usiłowania kradzieży kolejnych 300 litrów paliwa.
– Obu mężczyznom grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności, natomiast paserowi, który odkupił skradzione akumulatory grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności – informuje młodsza aspirant Agata Krawczyk.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?