Przez remont pękają ściany

Lokatorzy kamienicy przy ul. Batorego 9 są przerażeni, ponieważ w mieszkaniach pękają ściany. Twierdzą, że dzieje się tak w wyniku remontu, jaki właścicielka budynku przeprowadza na parterze, przygotowując lokal użytkowy dla nowego najemcy.

– Ściany zaczęły pękać tydzień temu, jak na dole zaczął się remont – skarży się Elżbieta Dzikowska, pokazując szczeliny. – Wyburzyli ściany działowe i konstrukcja nie wytrzymuje. Drzwi wejściowych z klatki schodowej nie możemy zamknąć, bo wszystko siadło i skrzydło nie mieści się w futrynie.

Ściany pękają także w mieszkaniu Justyny Dubel. Z pokoju przez szczelinę w ścianie można podejrzeć, co dzieje się w łazience.

– Pękł też komin, bo jak sąsiadka napaliła w kuchni, to dym wydostawał się do mieszkania – relacjonuje lokatorka. – Jak przyjdą chłody, to nie będę mogła napalić w piecu i będę bez ogrzewania. A wychowuję pięciomiesięczne dziecko. 

Właścicielka kamienicy przyznaje, że pęknięcia mogły powstać w wyniku remontu.

– Kamienica jest, jaka jest – tłumaczy Zuzanna Lechowska. – Gdybyśmy wiedzieli, że tak się stanie, to pewnie nie rozpoczynalibyśmy remontu, ale mleko się wylało. Podstawiamy tregry i obsunięcia nie postępują. Mam nadzieję, że nic się nie będzie więcej działo. A na górze będziemy remontować ściany w poniedziałek. Powiedziałam lokatorom, żeby opuścili pomieszczenia na czas remontu.

– Właścicielka poinformowała mnie, że mam się wyprowadzić w poniedziałek, a przecież mam umowę na czas nieokreślony z dwumiesięcznym okresem wypowiedzenia – denerwuje się Justyna Dubel.

Właścicielka przedstawia nieco inną wersję rozmowy.

– Powiedziałam, że mają opuścić lokale w poniedziałek, a oni pytają, czy na stałe. Wtedy powiedziałam, że na czas remontu, ale najlepiej byłoby, gdyby poszukali sobie coś innego – mówi Zuzanna Lechowska.

Lokatorki kamienicy poszły na skargę do miejskiego inspektora nadzoru budowlanego.

– Umówiłem się z paniami, że w czwartek przyjdziemy na kontrolę i obejrzymy, co tam się dzieje – zapewnia Marek Kłopocki. – Sprawdzimy przede wszystkim, czy właścicielka kamienicy dysponuje odpowiednią dokumentacją remontu. Jeśli takich dokumentów nie będzie, możemy nakazać wstrzymanie robót, a nawet ukarać.

Inspektorzy sprawdzą też stan kamienicy. Jeśli okaże się, że może zagrażać mieszkańcom budynku, zażądają wykonania ekspertyzy kamienicy na koszt właścicielki.