Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przeprowadzki w Skierniewicach

Agnieszka Kubik
Przeprowadzki w Skierniewicach
Przeprowadzki w Skierniewicach Agnieszka Kubik
W Skierniewicach szykuje się szereg przeprowadzek, niestety, żadna z nich nie jest realizowana. Wiele instytucji oraz organizacji z drżącym sercem czeka na decyzje prezydenta miasta Leszka Trębskiego, ten jednak nie kwapi się z ich podjęciem. Co go wstrzymuje?

Największym przedmiotem pożądania jest budynek przy alei Niepodległości, w którym przez wiele lat mieściło się Centrum Kształcenia Ustawicznego. Po jego likwidacji w budynku są ogromne powierzchnie do zagospodarowania. Udało się porozumieć w kwestii jego własności z Urzędem Marszałkowskim w Łodzi.

- Rozmowy prowadzone przez prezydenta miasta i marszałka zakończyły się porozumieniem. Marszałek odda budynki przy alei Niepodległości (po CKU) i ulicy Jagiellońskiej (blaszak na tyłach parkingu) oraz część budynku przy ulicy Senatorskiej (mieści się tam Biblioteka Pedagogiczna), w zamian marszałek otrzyma do dyspozycji budynek w dawnych koszarach przy ulicy Batorego. Planujemy tam przenieść Wojewódzki Ośrodek Doskonalenia Nauczycieli (który obecnie mieści się w byłym CKU) oraz Bibliotekę Pedagogiczną - informuje Jacek Grabarski z biura prasowego Urzędu Marszałkowskiego w Łodzi.

Na przeprowadzkę czekają także: Miejska Biblioteka Publiczna, Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie, Izba Historii Skierniewic, harcerze, Teatr Realistyczny, a także warsztaty terapii zajęciowej i hospicjum.

Przeprowadzka do budynku po CKU została zaproponowana Miejskiej Bibliotece Publicznej i Miejskiemu Ośrodkowi Pomocy Rodzinie, swojego czasu był nim zainteresowany również urząd skarbowy. Minęło jednak wiele miesięcy, a decyzji ze strony miasta brak.

- W obecnej siedzibie skrzydeł już nie rozwiniemy - wzdycha Izabela Strączyńska i nie ukrywa, że budynkiem po CKU jest zainteresowana. Mieści się w niej od dawna filia biblioteki. MOPR również twierdzi, że czeka na decyzję, bo w obecnej siedzibie brakuje pomieszczeń do pracy. Ze strony skarbówki nie otrzymaliśmy odpowiedzi, gdyż naczelnik Wiesław Kupisiński przebywa na urlopie.

- Przyznam, że też z niecierpliwością czekam na jakiekolwiek decyzje - mówi Tadeusz Rudzik, prezes ZGM, który administruje budynkiem po CKU. - Kosztuje ogrzewanie budynku, jego ochrona, poza tym wiele podmiotów dopytuje się o wynajem. Nie mogę tego zrobić, gdyż nie wiem, na czym stoję - dodaje prezes.

CKU czeka więc na zagospodarowanie. Nie wiadomo natomiast, co będzie się mieściło w części budynku przy ul. Senatorskiej, gdy wyprowadzi się stamtąd biblioteka publiczna. Na razie nie wiadomo też, kiedy to może nastąpić. - Oficjalnie nic na ten temat nie wiem - zastrzega Iwona Szwed, dyrektor.

Do przeprowadzki szykują się również Stowarzyszenie Wspólna Troska oraz hospicjum, mieszczące się obecnie w blaszaku przy ulicy Jagiellońskiej. Wiadomo, że Wspólna Troska remontuje okazały budynek w byłych koszarach przy ul. Batorego, a hospicjum ma się przeprowadzić - czasowo - do pomieszczeń w przychodni przy ulicy Wita Stwosza. Hospicjum szuka zatem wciąż docelowego lokum, podobnie jak Warsztaty Terapii Zajęciowej. Im został zaproponowany budynek przy ulicy Grzybowej (uliczka od ulicy Skłodowskiej), w większości przeznaczony do remontu. Ma się tam również mieścić archiwum miejskie.
- Rozmawialiśmy na ten temat z panem prezydentem w styczniu - mówi Urszula Woźniak, kierownik WTZ. - Obiecał, że się z nami skontaktuje, ale na razie cisza.

Budynek przy ul. Grzybowej został też zaproponowany harcerzom, którzy mieszczą się w ciasnych pomieszczeniach dawnego MCK. Wciąż szukają czegoś samodzielnego.
- Grzybowa nie jest najlepszą lokalizacją - mówi Bartłomiej Wójcik, komendant ZHP w Skierniewicach. - Przede wszystkim jest daleko, dzieci miałyby kłopot z dotarciem. Na ten sam mankament wskazuje szefowa WTZ - gdyby lokum znajdowało się w centrum miasta, wielu podopiecznych mogłoby przychodzić na zajęcia we własnym zakresie. Grzybowa to podobnie jak obecna siedziba na ulicy Waryńskiego - wszędzie jest daleko.

Na przeprowadzkę czeka również Izba Historii Skierniewic - plany były takie, że wyprowadziłaby się do budynku po byłej szkole muzycznej przy ulicy Lelewela, gdzie ma się mieścić również muzeum. Na razie na ten temat jednak panuje cisza. Do byłej siedziby IHS mieli się wprowadzić harcerze, którzy obecnie spoglądają ciekawym wzrokiem na siedzibę MBP przy ul. Mszczonowskiej - w sytuacji, gdyby wyprowadziła się stamtąd biblioteka.

Wszyscy czekają na decyzję prezydenta. Dlaczego zwleka? Rzecznik ratusza nie odpowiada na nasze zapytanie w tej sprawie.

- Trwa procedura związana z wyceną budynków, transakcja powinna zakończyć się w pierwszym kwartale - wyjaśnia Jacek Grabarski z UM w Łodzi. Czy to jest powód zwłoki?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na skierniewice.naszemiasto.pl Nasze Miasto