W spotkaniu udział wzięli m. in. marszałek województwa łódzkiego Witold Stępień, dyrektor Narodowego Centrum Kultury Krzysztof Dudek, dyrektor Departamentu Kultury i Edukacji Urzędu Marszałkowskiego w Łodzi Dorota Wodnicka oraz dyrektor Łódzkiego Domu Kultury Zbigniew Ołubek.
- Chodzi nam o to, by przed kongresem posłuchać i waszego głosu - mówił dyr. Ołubek. - Wasze spostrzeżenia i uwagi będą uwzględnione przy planowaniu paneli i warsztatów. Dzięki podobnym spotkaniom chcemy podkreślić rolę i znaczenie regionów.
Po wystąpieniach gości i prezentacjach obrazujących skalę nakładów na kulturę oraz potrzeb, głos zabrali artyści ludowi, działacze, bibliotekarze, społecznicy. Ci pierwsi zwracali uwagę na coraz mniejsze zainteresowanie sztuką ludową i brak następców, z kolei nauczyciele żałowali, że w szkołach nie ma już, jak dawniej, zajęć muzycznych czy plastycznych.
- Dzięki nim zawsze można wyłuskać jakiegoś Janka Muzykanta czy inne bardzo utalentowane dziecko - mówiła siostra Addolorata, pracująca w rawskich szkołach. - Tymczasem z badań wynika, że przeciętny Polak jest w filharmonii raz na 80 lat - skwitowała Krystyna Piotrowicz ze Skierniewic.
W jednym większość z zebranych była zgodna: edukację kulturalną należy rozpocząć już na poziomie szkół podstawowych, tymczasem w programie nauczania coraz trudniej spotkać takie zajęcia jak ścieżkę regionalną, godziny edukacyjne czy spotkania z artystami. Z kolei obecna na sali poseł Dorota Rutkowska apelowała, aby częściej zgłaszać propozycje rozwiązań legislacyjnych, które trafiałyby bezpośrednio po obrady odpowiednich komisji sejmowych.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?