Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przebudowa ulic na osiedlu Halinów w Skierniewicach. Wykonawca wybrany

Roman Bednarek
Roman Bednarek
Przebudowa ulic na osiedlu Halinów w Skierniewicach ma być ukończona do końca października
Przebudowa ulic na osiedlu Halinów w Skierniewicach ma być ukończona do końca października Roman Bednarek
Zakończyła się wreszcie procedura przetargowa, która miała wyłonić wykonawcę jednej z największych w tym roku inwestycji miejskich. Chodzi o przebudowę ulic na osiedlu Halinów. Po raz pierwszy koperty z ofertami zostały otwarte w styczniu. Nie udało się jednak rozstrzygnąć przetargu, bo decyzja komisji przetargowej została zaskarżona do Krajowej Izby Odwoławczej. Kilka dni temu po raz drugi wybrano wykonawcę, ale czy uda się podpisać z nim umowę?

Przebudowa ulic na osiedlu Halinów w Skierniewicach

Od początku roku rozpatrywano cztery oferty potencjalnych wykonawców przebudowy ulic osiedla Halinów. Wydawało się, że przetarg wypadł korzystnie dla miasta, ponieważ wszystkie firmy, które w nim wzięły udział, zaoferowały cenę tej usługi grubo poniżej kwoty prawie 10 mln zł, jaką miasto zarezerwowało na ten cel w budżecie.

Ostatecznie w ostatnich dniach czerwca komisja przetargowa podjęła drugą już decyzję określającą wykonawcę inwestycji. Tym razem wybrano najtańszą ofertę, złożoną przez spółkę Aglet z Warszawy, która zaproponowała cenę nieco ponad 6 mln 830 tys. brutto z terminem realizacji inwestycji do 31 października 2021 r. Przegrała natomiast firma Trakt z Kutna, której cena przewyższała ofertę warszawskiej spółki o nieco ponad 12 tys. zł.

Przypomnijmy, że firma z Kutna w pierwszej odsłonie przetargu wygrała go, pomimo nieco wyższej ceny. Zanim jednak do tego doszło, obydwie firmy zostały poproszone przez komisję przetargową o złożenie wyjaśnień, które uzasadniałyby tak niską cenę.

– Obie firmy złożyły oferty z rażąco niskimi w porównaniu do warunków rynkowych cenami, więc poprosiliśmy je o wyjaśnienia w tej kwestii – tłumaczył w styczniu wiceprezydent Skierniewic Eugeniusz Góraj.

Firmy złożyły wyjaśnienia. Firma z Warszawy nie przekonała jednak komisji przetargowej swoim uzasadnieniem, więc wybrano niewiele droższą firmę z Kutna.

– Firma z Warszawy złożyła wyjaśnienia, które były trudne do przyjęcia, natomiast firma z Kutna swoją niską cenę wyjaśniła w taki sposób, że komisja to wyjaśnienie zaakceptowała. Stąd taki, a nie inny wybór – mówił w styczniu wiceprezydent Góraj.

Przebudowa ulic Halinowa w Skierniewicach. Wygrała firma, która budziła wątpliwości

Dlaczego wyjaśnienia firmy z Warszawy wzbudziły podejrzenia komisji przetargowej? Otóż przedsiębiorstwo to tłumaczyło swoją cenę między innymi faktem, że posiada na terenie Skierniewic wytwórnię mas bitumicznych. Mogła więc uwzględnić w swojej ofercie niską cenę asfaltu, który pozyskałaby po prostu po kosztach produkcji tego towaru. Problem w tym jednak, że w Skierniewicach nie ma żadnej wytwórni mas bitumicznych. Więc komisja przetargowa poprosiła o kolejne wyjaśnienie. Wówczas otrzymała odpowiedź, że wytwórnia znajduje się na terenie spółki Wod-Kan, jest w remoncie i będzie gotowa w czerwcu.

Ale z wyjaśnień spółki Wod-Kan wynikało jednak, że wytwórnia na terenie spółki, należąca do warszawskiej firmy znajduje się tam bezprawnie, zaś firma ta nie ma żadnego tytułu do nieruchomości.

Przegrywając przetarg, warszawska spółka odwołała się od decyzji komisji przetargowej do Krajowej Izby Odwoławczej, która – po rozpatrzeniu sprawy – nakazała rozpatrzyć oferty ponownie. Ponowne rozpatrywanie ofert trwało kilka miesięcy, aż wreszcie komisja przetargowa orzekła, że przetarg wygrywa spółka z Warszawy. Dlaczego teraz ta firma okazała się najlepsza? Tego się nie dowiedzieliśmy. Nie dowiedzieliśmy się również, czy miasto ma pewność, że tym razem od decyzji nie odwoła się przegrana spółka z Kutna. Pytany o te kwestie prezydent Krzysztof Jażdżyk – tłumacząc się brakiem znajomości szczegółów przetargu – odesłał po informacje do wiceprezydenta Góraja lub do urzędniczki zajmującej się w ratuszu tym przetargiem i dysponującą całkowitą wiedzą na jego temat. Okazało się, że urzędniczka jest na urlopie, zaś wiceprezydent Góraj oświadczył, że prezydent Jażdżyk zabronił mu udzielania jakichkolwiek informacji prasie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na skierniewice.naszemiasto.pl Nasze Miasto