Protest w Skierniewicach 27 października
Dzisiaj na ulice Skierniewic wyszło nawet około tysiąca osób. Bardzo wielu mieszkańców wyposażonych było w transparenty, przygotowane były również hasła, które skandował tłum przechodząc ulicami miasta.
Marsz ulicami miasta rozpoczął się ze Skierniewickiego Rynku. Tłum przeszedł ulicami Gałeckiego, Konstytucji 3 Maja, Witta Stwosza, Reymonta, Mszczonowską i wrócili na Rynek. Głównymi hasłami skandowanymi przez protestujących były:
"Myślę, czuję, decyduję"
"Wolność, równość, prawa kobiet"
"Rewolucja jest kobietą"
"Na górze róże, na dole akacje, osiem gwiazdek i konfederację"
Dlaczego skierniewiczanie protestują?
Będę protestować, bo uważam że wyrok trybunału jest krzywdzący dla kobiet. Dlaczego dotychczasowe prawo jest podważane. Tyle lat kobiety miały prawo wyboru i tak już dramatycznego. A teraz to prawo jest im zabierane - mówi pani Anna ze Skierniewic.
Sama mam dziecko niepełnosprawne. Nie była bym w stanie podjąć decyzji o aborcji, ale wiedziałam że mam do niej prawo. Natomiast teraz inne kobiety już nie będą miały tego prawa. To jest zło. Jak można zmuszać kobiet6y do tego aby urodzić dziecko, które nie ma szans na przeżycie?! To chyba tylko po to, żeby zakłady pogrzebowe i kler mogły zarobić! - mówi inna z protestujących pań.
Kierowcy wzięli udział w proteście w Skierniewicach
Do protestu przyłączyli się również skierniewiccy kierowcy, którzy jechali za maszerującymi. W centrum Skierniewic słychać było ryk licznych klaksonów. Po zakończonym przemarszu kilkudziesięciu kierowców jeździło wokół rynku trąbiąc na znak solidarności z osobami protestującymi. Mieszkańcy okolicznych kamienic wyszli na balkony, żeby zobaczyć co się dzieje.
Kościół Św. Jakuba miał swoich obrońców
Pod Kościołem Świętego Jakuba w Skierniewicach zgromadziło się kilkadziesiąt osób, które zamierzały bronić skierniewickiej świątyni w razie ataku ze strony osób protestujących. Jednak trasa marszu ominęła kościół.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?