Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ponad sto monideł znalazło się na wystawie w Akademii Twórczości w Skierniewicach

Łukasz Saptura
Łukasz Saptura
Ponad sto monideł znalazło się na wystawie w Akademii Twórczości w Skierniewicach
Ponad sto monideł znalazło się na wystawie w Akademii Twórczości w Skierniewicach Łukasz Saptura
Po raz kolejny skierniewicka galeria pokazuje, że nie trzeba na wystawę sprowadzać prac znanych artystów, żeby przyciągnąć publiczność. Na czwartkowym wernisażu nowej wystawy czasowej w Akademii Twórczości przyszły tłumy skierniewiczan.

Motywem przewodnim nowej wystawy w Akademii Twórczości w Skierniewicach stały się monidła, czyli charakterystyczne obrazy łączące malarstwo i fotografię. Na ekspozycję zostały one wypożyczone głównie przez skierniewiczan oraz mieszkańców okolicznych miejscowości. Kilkanaście monideł pochodzi ze zbiorów Galerii Staroci i Pamiątek Regionalnych Zbigniewa Stania w Lipcach Reymontowskich, Muzeum w Łowiczu oraz lipieckiego Muzeum Regionalnego imienia Władysława Stanisława Reymonta. W sumie zawisło 101 monideł ślubnych, komunijnych oraz portretowych. Najstarsze pochodzą z końca XIX wieku, najmłodsze z połowy lat dziewięćdziesiątych ubiegłego stulecia. Zobaczyć można również kilka współczesnych prac nawiązujących do monideł.

- Po naszym apelu skierniewiczanie zaczęli nam dostarczać swoje rodzinne pamiątki. Nie wszystkie pochodzą z samych Skierniewic, ponieważ monidła przechodziły z pokolenia i na pokolenie i część osób przeprowadziła się do miasta razem z monidłami. Teraz je odkurzyli, choć u niektórych wciąż wiszą na honorowym miejscu i dostarczyli na naszą wystawę – mówiła Małgorzata Lipska-Szpunar.

Na ekspozycję można zobaczyć wszystkie elementy charakterystyczne dla monideł: osoby na nich mają podkoloryzowane usta, policzki i oczy. Dorabiano również ubrania według życzenia zamawiających. Czasami monidła były w takim stopniu zmieniane przez deklarza, że miały nie wiele wspólnego z rzeczywistością.

- Na wystawie pokazujemy również jak takie monidła powstawały. W jednej z gablot widzimy zdjęcia legitymacyjne, z których brano wzór do monidła. Na przykład jedno z pokazywanych monideł ślubnych powstało z późniejszego zdjęcia z chrzcin. Zleceniodawcy wypisali również wytyczne na twórcy monidła, jak ma wyglądać młoda para – mówi druga z kuratorek wystawy Aneta Kapelusz.

Wystawę można oglądać do 9 maja.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Czy warto kupować dzisiaj mieszkanie?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na skierniewice.naszemiasto.pl Nasze Miasto