Ponad setka medali i tysiące dzieci zarażonych miłością do sportu. Trener skierniewickiego "Wojownika" podsumowuje 30-lecie klubu

Jerzy Gołębiewski z judo związany jest od ponad 35 lat. Konsekwencją zamiłowania do tego sportu, było założenie klubu gdzie swoje umiejętności i pasję może przekazywać dzieciom i młodzieży. MMKS „Wojownik” działający pod tą nazwą od 1996 roku (w latach wcześniejszych klub funkcjonował pod nazwą „Widok” oraz „Start”), przyjmuje w swe szeregi już nawet dzieci pięcioletnie, a jego instruktorzy prowadzą zajęcia w skierniewickich przedszkolach.

– To już trzydzieści lat minęło. Przez ten czas wychowaliśmy wielu zawodników, którzy rozsławili „Wojownika”, Skierniewice i Polskę na mistrzostwach Polski, Europy i świata. Wychowankowie klubu wywalczyli 130 medali w różnych grupach wiekowych na zawodach w kraju – mówi trener Jerzy Gołębiewski. – Bardzo nas cieszy, że przez te lata tysiące osób trenowało w „Wojowniku”, około 6-7 tysięcy dzieci miało aktywnie zagospodarowany czas wolny.

Obecna wiosna rozpoczęła się dla klubu wyjątkowo pomyślnie. Mateusz Bolimowski na zawodach Grand Prix of the Czech Republic w Pradze w kategorii seniorów wywalczył srebrny medal.

– Bardzo cieszy, że Mateusz po kontuzji wrócił do czynnego sportu i myślę, że to nie ostatni jego sukces w tym roku – mówi trener.

Doskonale zaprezentowali się również Wojownicy podczas Ogólnopolskiego Turnieju Judo Młodzików i Dzieci w Błoniu. Na tych zawodach podopieczni klubu wywalczyli 3 złote i jeden brązowy medal. Na najwyższym stopniu podium w swoich kategoriach stanęli: Zuzanna Kozłowska, Dominika Gutowska i Marcin Łukasik, zaś brąz wywalczyła Emilia Dworczyńska, sprawiając, że w
klasyfikacji medalowej na 28 klubów „Wojownik” zajął drugie, a w punktowej trzecie miejsce.
Niewątpliwym sukcesem jest także powołanie zawodników do kadry narodowej i wojewódzkiej.
Do kadry narodowej judo kata seniorów zostali powołani Michał Gołębiewski i Mateusz Bolimowski, zaś do kadry wojewódzkiej młodzików - Iwan Piatakow, Marcin Łukasik, Zuzanna Kozłowska, Dominika Gutowska i Alicja Dyba.