Ponad 200 aut amerykańskich przyjechało do Skierniewic na pierwszy zlot. Jest co podziwiać!

To pierwsze takie wydarzenie w Skierniewicach. Dotychczas w mieście odbywały się zloty samochodów zabytkowych i klasycznych oraz motocykli. Tym razem, już o godzinie 13, na skierniewickim Rynku stanęło ponad 200 amerykańskich samochodów. Do miasta przyjechały grupy z Warszawy, Łodzi, Radomia, Łowicza oraz Kutna.

- Spotkanie ma na celu wymianę doświadczeń oraz informacji. Jest to jedno z pierwszych wydarzeń na rozpoczęcie sezonu, także myślę, że frekwencja dopisze - mówi Jacek Koncewicz, jeden z organizatorów.

Oprócz samego podziwiania tych wyjątkowych samochodów przewidziano również konkursy dla uczestników zlotu. Będzie wybierane najładniejsze auto zlotu, najładniejszego klasyka oraz to, co najbardziej przyciąga publiczność, czyli wybór najgłośniejszego auta.

- W Skierniewicach będzie najgłośniejszy w Polsce Mustang, którego głośność wydechu to aż 136 decybeli - mówi Koncewicz.

- Jestem zaskoczony, że aż tyle takich samochodów jeździ po Polsce. Nie ma co ukrywać, że jest na co popatrzeć - mówił jeden z odwiedzających.

Odwiedzający zastanawiali się często jaką pojemność mają dane samochody i ile kosztuje jazda takim samochodem.

- Mnie to jedynie stać, żeby sobie popatrzeć i zrobić sobie zdjęcie w takiej furze - śmiała się jedna ze skierniewiczanek. - Już sam taki samochód musi kosztować majątek!