Polonez otworzył pierwszą po trzyletniej przerwie studniówkę skierniewickiej „Budowlanki”

Tegoroczna studniówka była powrotem do tradycji świętowania zbliżającej się matury po latach przerwy spowodowanej pandemią.

– Macie szczęście, gdyż przez ostatnie trzy lala nie w naszej szkole nie było studniówki – mówił do tegorocznych maturzystów wyraźnie wzruszony Waldemar Janus, dyrektor Zespołu Szkół nr 1 w Skierniewicach.

Dyrektor Janus w swoim przemówieniu nie szczędził swoim wychowankom ciepłych słów, życzeń powodzenia, wyboru właściwej drogi życiowej i podejmowania trafnych decyzji.

– Jestem szczęśliwy, patrząc w wasze uśmiechnięte twarze, gdy mijacie mnie na korytarzu i mówicie „dzień dobry” – przyznał dyrektor „Budowlanki”.

Maturzyści nie pozostali dłużni składając dyrekcji, wychowawcom i nauczycielom podziękowania oraz symboliczne świadectwa z czerwonym paskiem.

Bal tradycyjnie otworzył polonez, przygotowany przez nauczycielkę wychowania fizycznego Joannę Korwek.

Skierniewicka „Budowlanka” kształci techników budownictwa, architektury krajobrazu, reklamy, usług fryzjerskich oraz urządzeń i systemów energetyki odnawialnej.