Do wypadku doszło w piątek, 14 stycznia, około godziny 21 na jednym z najbardziej niebezpiecznych miejsc w Skierniewicach.
Radiowóz zjeżdżał z wiaduktu i jechał w kierunku osiedla Widok. Pojazd prowadziła policjantka z rewiru dzielnicowych.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że w chwili gdy policyjne auto zbliżało się do skrzyżowania, zielone światło mieli ci skręcający w prawo. Radiowóz pojechał natomiast prosto, mimo świecącego się czerwonego sygnalizatora. Zderzył się z cywilnym autem - wyjaśnia Artur Bisingier, rzecznik prasowy KMP w Skierniewicach.
W wyniku zderzenia pojazdów, do szpitala zostały przewiezione obie policjantki. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Dużo szczęścia miał kierowca osobowej hondy, w którą uderzyła policyjna kia cee'd. Mężczyzna wyszedł z opresji bez większych obrażeń. Na miejscu wypadku był obecny prokurator (taka jest procedura we wszystkich zdarzeniach drogowych z udziałem policjantów). Obu funkcjonariuszkom została również pobrana krew na zawartość alkoholu.
Jak się dowiedzieliśmy, sprawca wypadku może zostać ukarany mandatem dopiero po zakończeniu policyjnego dochodzenia.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?