W czwartek (28.11) wieczorem, już po służbie, nadkomisarz Tomasz Bartczak ze skierniewickiej komendy wybrał się na zakupy do centrum handlowego. Spacerując między półkami, zwrócił uwagę na podejrzane zachowanie dwóch młodych mężczyzn. Wyszedł ze sklepu i postanowił poczekać na parkingu i sprawdzić, czy czasem nic się nie wydarzy. I nie mylił się.
Kiedy jeden z podejrzewanych wybiegł ze sklepu, policjant natychmiast ruszył za nim w pościg, powiadamiając jednocześnie dyżurnego z KMP w Skierniewicach. Goniąc młodzieńca, krzyczał za nim, że ma do czynienia z policjantem. Ten jednak nie zamierzał się zatrzymać, a jedynie wyrzucił na trawę skradzione perfumy. Policjant podniósł je i dalej rzucił się w pościg za uciekinierem.
Udało mu się go zatrzymać w okolicy ulicy Wyszyńskiego. Po chwili dojechał na miejsce patrol, który przejął nastolatka i jego wspólnika. Zapis monitoringu sklepowego potwierdził ich bezpośredni związek z kradzieżą. Wartość perfum to blisko 300 złotych odpowiedzą zatem za wykroczenie. Obu 17-latków przekazano rodzicom.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?