Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Podnieśli podatek prawie jedenaście razy

Sławomir Burzyński
Jeszcze do ubiegłego roku Stanisław Jędrzejewski płacił podatek w wysokości 60 groszy za metr kwadratowy powierzchni. Gdy więc ostatnio dowiedział się, że nowa stawka wynosi 6 zł 31 gr, krew w nim zawrzała. - Ta posesja powinna być w ogóle zwolniona z wszelkich podatków - uważa.

Rzecz dotyczy budynku przy ulicy Sienkiewicza, obecnie opuszczonego i popadającego w ruinę. Za ten stan nasz rozmówca obarcza miasto, które było tam administratorem po 1945 roku. - Obecnie budynek, który tak wysoko opodatkowano, nie odpowiada żadnym standardom lokali użytkowych, a właściciele zrujnowanej przez lata posesji otrzymują w prezencie bezduszność i złośliwość biurokratów - twierdzi.

W ratuszu przekonują, że choćby nawet bardzo chcieli, to nie mogą pomóc. Wysokość podatku wynika ze stawek uchwalonych przez miejskich radnych. Jednak od ubiegłego roku podatki od nieruchomości wzrosły w Skierniewicach przeciętnie o 2 procent. Skąd więc tak ogromna różnica w przypadku posesji przy ulicy Sienkiewicza?

- Ze względu na zmianę przeznaczenia nieruchomości - usłyszeliśmy w wydziale finansowym UM. Jak się okazuje, podziału nieruchomości i jej przekwalifikowania dokonał sąd, na wniosek jednej ze współwłaścicielek. Do ubiegłego roku budynek miał przeznaczenie mieszkalne, co oznacza podatek w wysokości 60 groszy za mkw. Decyzją sądu obiekt jest teraz w dziale "pozostałe budynki", a to oznacza 6 zł 31 gr podatku.

- Nie wiemy, na jakiej podstawie przekwalifikowano nieruchomość, ale nasz wydział geodezji po otrzymaniu postanowienia sądu, nie mógł zrobić nic innego, jak dokonać zmian. Nowy podatek dotyczy oczywiście wszystkich sześciorga współwłaścicieli, ale oprócz tego pana nikt inny się nie odwoływał - tłumaczy Wiesława Balcerska, rzecznik ratusza. Jak przy tym podkreśla, gdyby lokal uznano za użytkowy - a kiedyś były tam sklepy - to stawka podatku wyniosłaby aż 19 zł 50 gr.

Sprawa trafiła do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, ale ratusz jest przekonany, że decyzja o nowym podatku zostanie utrzymana.

- Stan budynku nie ma znaczenia w jego opodatkowaniu. Należałoby zmienić jego przeznaczenie, ale musiałby to przeprowadzić na własny koszt sam zainteresowany. Władze miasta nie mają tu żadnej możliwości - dodaje rzecznik skierniewickiego Urzędu Miasta.

W Łowiczu skarg lub odwołań od stawek podatku nie przypominają sobie. Mieszkańcy godzą się z ustalonymi kwotami. - Zdarzają się natomiast prośby o rozłożenie płatności na raty lub przesunięcie terminu wpłaty - informuje Zofia Wielemborek z wydziału finansowego w UM Łowiczu.

Dla przykładu, podatek od budynków mieszkalnych wynosi w Łowiczu 52 grosze za mkw. powierzchni. Jeśli budynek jest przeznaczony na cele związane z działalnością gospodarczą, to opłata wynosi 17,5 zł za mkw. Za komórki płaci się 4,3 zł za mkw.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na skierniewice.naszemiasto.pl Nasze Miasto