Podaruj szlachetną paczkę

Rodziny, które biorą w niej udział z różnych przyczyn znalazły się w trudnej sytuacji materialnej. Są to osoby samotne, starsze, schorowane lub rodziny wielodzietne. Pochodzą m.in. ze Skierniewic, powiatu skierniewickiego, Nieborowa i Puszczy Mariańskiej. Darczyńcy, wchodząc na stronę internetową, mogą dowiedzieć się, czego najbardziej potrzebuje konkretna rodzina i kupić jej to pod choinkę.

– Darczyńcami mogą być indywidualni mieszkańcy, firmy, ale i też grupy osób, na przykład z jednego zakładu pracy - podpowiada Elżbieta Chruścińska, koordynatorka akcji na naszym terenie.


W ubiegłym roku w całym kraju udało się pomóc 11 tys. rodzin. Wszyscy otrzymali pomoc finansową wartą 18 milionów złotych.
 Na naszym terenie pomoc na święta w 2011 roku otrzymało 20 rodzin. Podobnie ma być w tym roku. Rodziny zostały wytypowane przez parafie, instytucje pomocy społecznej, rodziny i przyjaciół. Wolontariusze odwiedzili każdą z rodzin, by sporządzić listę potrzeb.

- Potrzeby są naprawdę różne. Niektórzy chcą podstawowe produkty spożywcze, środki czystości a innym brakuje stołu czy łóżka - mówi Elżbieta Chruścińska ze Szlachetnej Paczki.

Z naszego regionu wytypowano 20 rodzin. 10 z nich zaprezentujemy już dziś. Informacje o pozostałych niebawem również znajdą się na stronie internetowej www.szlachetnapaczka.pl 


8 wolontariuszy z powiatu skierniewickiego odwiedza teraz domy wybranych rodzin i sporządza listę potrzeb. 



Poniżej przedstawiamy listę pierwszych 10 rodzin z naszego regionu, którym można podać pomocną dłoń podczas zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia. Lista została sporządzona przez wolontariuszy a pełne informacje o rodzinach dostępne są na stronie www.szlachetnapaczka.pl



Rodzina nr 1.

Pani Renata (37 l.) i pan Mirosław (40 l.) wychowują pięcioro dzieci: Paulinę (19 l.), Bożenę (17 l.), Daniela (16 l.), Patrycję (9 l.) i Kamila (8 l.). Pani Renata obecnie nie pracuje - zajmuje się dziećmi i domem. Jedynym żywicielem rodziny jest pan Mirosław, który mimo braku palców u rąk zdołał podjąć pracę. Niestety, jego pensja nie wystarcza na zaspokojenie wszystkich najważniejszych potrzeb rodziny. Sytuację pogarsza fakt, że mają do spłaty kredyt zaciągnięty na budowę nowego domu, ponieważ stary drewniany uległ zniszczeniu. Rodzina zalega ze spłatami rat tego kredytu - do uregulowania pozostało jeszcze 50 tys. zł. Na łączny dochód rodziny składa się pensja pana Mirosława (790 zł), renta (613 zł) i zasiłki (702 zł). Po odliczeniu rachunków za media, zostaje ok. 250 zł na osobę. Skromny budżet uszczuplają jeszcze koszty zakupu biletów do szkoły - jest to wydatek rzędu 120 zł miesięcznie.Do najważniejszych potrzeb rodziny należą artykuły spożywcze oraz obuwie dla dzieci. Pani Renata będzie również bardzo wdzięczna za łóżko. To, które mają, jest popsute, a córki śpią na nim razem.



Rodzina nr 2.

Pani Beata (38l.) i pan Julian (52l.) wychowują razem siedmioro dzieci: Ryszarda (19l.), Mikołaja (17l.), Macieja (16l.), Gabrielę (15l.), Roberta (14l.), Julię (10l.) i Piotra (3,5l.).
Pan Julian długo zmagał się z chorobą alkoholową, jednak 5 lat temu przeszedł leczenie odwykowe i znalazł pracę, a warunkiem jej utrzymania jest całkowita trzeźwość, czemu potrafił sprostać. Rodzina mieszka w jednopokojowym domku, w którym dopiero niedawno wygospodarowała sobie łazienkę. Tak licznej rodzinie bardzo trudno utrzymać się wyłącznie z pensji pana Juliana (1000 zł), zasiłku (1264 zł) i niewielkiego gospodarstwa rolnego, z którego pozyskują mleko i jaja. Pani Beata nie pracuje, ponieważ zajmuje się najmłodszymi dziećmi. Ryszard, mimo że nadal się uczy, w czasie wakacji pracuje dorywczo odciążając w ten sposób rodzinny budżet. Po odliczeniu kosztów utrzymania dochód na jednego członka rodziny wynosi 206 zł. Rodzina byłaby bardzo wdzięczna za pomoc w formie żywności, środków czystości i odzieży dla dzieci.



Rodzina nr 3
.
Pani Daria (29 l.) samotnie wychowuje trójkę chłopców: Sebastiana (12 l.), Damiana (7 l.) i Mateusza (2 l.) Rodzina znajduje się w trudniej sytuacji od roku, kiedy to pani Daria rozwiodła się z mężem. Pani Daria obecnie nie pracuje, zajmuje się dziećmi i domem. Sytuację pogarsza fakt, że ma do spłaty kredyt, na który nie starcza jej funduszy. Rodzina utrzymuje się z zasiłku rodzinnego (250 zł) i alimentów (980 zł). Jednak po odjęciu kosztów utrzymania mieszkania (310 zł) na jedną osobę pozostaje 230 zł miesięcznie. Rodzina zalega ze spłatami rat kredytu (ok. 8000 zł). Ojciec nie utrzymuje kontaktu z dziećmi, a rodzinie czasami pomaga jedynie babcia chłopców. Pani Daria najbardziej potrzebuje żywności. Byłaby też wdzięczna za lodówkę, nawet używaną, ponieważ ta, w której jest przechowywane jedzenie, ma 30 lat i nie funkcjonuje już prawidłowo.



Rodzina nr 4.

Pani Dorota (19 l.) mieszka wraz z mamą Bożeną (54 l.), siostrami: Wiolettą (31 l.), Moniką (30 l.) i Angeliką (18 l.) oraz mężem Moniki Tomaszem (40 l.) i ich córeczką Natalią (4 l). Odkąd pięć lat temu zmarł ojciec pani Doroty, który utrzymywał rodzinę, bardzo trudno jest im poradzić sobie z codziennymi problemami. Wioletta choruje na padaczkę, a pani Bożena cierpi na zaburzenia umysłowe, które uniemożliwiają jej podjęcie pracy. Pan Tomasz pracuje jedynie dorywczo, a pani Monika opiekuje się w domu małą Natalią. Rodzina mieszka w dwupokojowym, od lat nieremontowanym domu, bez łazienki. Pani Dorota i jej młodsza siostra uczą się w szkole zawodowej, żeby jak najszybciej zacząć zarabiać. W tej chwili ich jedynym stałym źródłem utrzymania jest renta po zmarłym ojcu, renta chorobowa pani Wioletty i zasiłek – łącznie 2000 zł. Po odliczeniu wydatków na utrzymanie domu pozostaje im niespełna 230 zł na osobę. Pani Dorocie najbardziej zależy na kurtce i butach dla jej siostrzenicy Natalii.



Rodzina nr 5.

Pani Dorota (45 l.) i Pan Tadeusz (46 l.) wychowują trójkę dzieci: Piotra (24 l.), Partycję (16 l.) i Oliwię (5 l.). Przyczyną trudnej sytuacji rodziny jest choroba depresyjna pani Doroty, z powodu której nie może podjąć pracy i choroba alkoholowa pana Tadeusza. Jedynym żywicielem rodziny jest ich syn Piotr. Na dochód rodziny składa się pensja pana Piotra (1200 zł.) i zasiłek rodzinny (212 zł.). Po odliczeniu kosztów utrzymania mieszkania (780 zł), łączny dochód rodziny to 126 zł na osobę. Rodzina mieszka wspólnie w małym pokoju, nie korzysta z żadnej pomocy z zewnątrz. Wśród najpilniejszych potrzeb pani Dorota wymienia ciepłą pościel, która przyda się na nadciągającą zimę. Prosi również o ręczniki i środki czystości, na które nie starcza pieniędzy przy tak niskim budżecie rodzinnym.



Rodzina nr 6.

Pani Alicja (48 l.) samotnie wychowuje sześcioro dzieci: Justynę (19 l.), Marlenę (18 l.), Aleksandrę (16 l.), Wojciecha (15 l.), Natalię (10 l.) i Weronikę (4 l.).
Rodzina w trudnej sytuacji materialnej znajduję się od czterech lat. Pani Alicja jest jedynym żywicielem rodziny, odkąd została sama z dziećmi. Mieszkają w starym, zniszczonym domu. Na przychody rodziny składa się pensja pani Alicji (900 zł), zasiłek rodzinny (850 zł) i alimenty (1200 zł). Sytuację pogarsza fakt, że pani Alicja ma do spłaty kredyt zaciągnięty na spłacenie synowej z mieszkania. Po odjęciu kosztów utrzymania mieszkania (840 zł) łączny dochód rodziny (300 zł na osobę) nie wystarcza na pokrycie rat kredytu. Rodzina zalega także z opłatami za energię elektryczną (570 zł). Pani Alicja podkreśla, że najważniejszą potrzebą rodziny jest piec do centralnego ogrzewania, który umożliwi utrzymanie ciepła w domu podczas nadchodzącej zimy. Będzie ona również bardzo wdzięczna za żywność i materiały szkolne dla dzieci.



Rodzina nr 7.

Pani Helena (39 l.) samotnie wychowuje czworo chłopców: Jakuba (20 l.), Norberta (15 l.), Maxa (14 l.) i Filipa (8 l.). Kilka lat temu rozwiodła się z mężem, który niedługo po tym z powodu przedawkowania alkoholu zmarł. Niedawno zmarła jej również babcia, która do tej pory pomagała jej przy chłopcach. Pani Helena została sama z czwórką dzieci, z czego dwoje wymagają specjalnej opieki. Norbert ma orzeczoną niepełnosprawność umysłową w stopniu lekkim. Filip zaś ma poważne problemy z wymową i co tydzień jeździ na wizyty do logopedy. Pani Helena z konieczności zajmowania się dziećmi musiała zrezygnować z pracy. Jedynym dochodem jest zasiłek rodzinny i pielęgnacyjny wynoszący 1150 zł miesięcznie. Po odliczeniu wydatków, na jednego domownika wychodzi 120 zł. Pani Helena ledwo wiąże koniec z końcem, starając się aby dzieci miały co jeść. Najważniejsze potrzeby to przede wszystkim żywność, środki czystości i ciepłe ubrania na zimę dla chłopców.



Rodzina nr 8.

Pani Ewa (35 l.) wraz z panem Mariuszem (37 l.) są rodzicami czwórki dzieci: Moniki (14 l.), Mateusza (13 l.), Dominika (9 l.) i najmłodszej Patrycji (5 l.). Rodzina jest w trudnej sytuacji od dawna. Pani Ewa ukończyła kurs krawiecki, lecz bardzo trudno jej o pracę, która nie kolidowałaby z opieką nad dziećmi. Natomiast pan Mariusz dopiero od niedawna posiada stałą posadę. Mimo tego rodziny nie stać na podstawowe rzeczy potrzebne do życia. Rodzina mieszka w małym domu, bez łazienki. Obecnie głównym źródłem utrzymania jest pensja pana Mariusza i zasiłek przyznany z MOPS-u (razem 2010 zł). Rodzina żyję bardzo skromnie, ponieważ po odliczeniu kosztów utrzymania (100 zł) na osobę przypada ok. 318 zł. Rodzice będą bardzo wdzięczni za każdą okazaną pomoc. W domu brakuję wielu rzeczy, lecz najbardziej doskwiera im brak środków czystości oraz poduszek i kołder dla dzieci. Rodzina byłaby również bardzo wdzięczna za kurtki dla dzieci na nadchodzącą zimę.



Rodzina nr 9.

Pani Renata (33 l.) i pan Paweł (32 l.) to rodzice dwóch chłopców: Adriana (9 l.) i Kamila (7 l.). Przyczyną trudnej sytuacji rodziny jest choroba i niepełnosprawność Adriana, która całkowicie zaabsorbowała panią Renatę przez ostatnie 4 lata. Tyle trwała diagnoza polipowatości jelita grubego i zdobycie orzeczenia o niepełnosprawności umysłowej chłopca. Pan Paweł stara się, jak może, aby zarobić na rodzinę, jednak udaje mu się tylko łapać dorywcze prace. Z rodziną mieszka również mama pani Renaty, która nie wspiera rodzinnego budżetu i z powodu wieku również wymaga coraz więcej troski. Na przychody rodziny składa się niewielki zarobek pana Pawła (250 zł) i zasiłki (930 zł). Przy dochodzie 190 zł na osobę, pani Renata nie jest w stanie sprostać podstawowym potrzebom, ale stara się zadbać o rodzinę najlepiej jak potrafi. Wśród największych potrzeb rodzina wymienia żywność, środki czystości i pomoce szkolne.



Rodzina nr 10.

Pani Marzena (35 l.) i Pan Artur (37 l.) są rodzicami trójki wspaniałych dzieci: Krystiana (13 l.), Justyny (8 l.) i Pawła (6 l.). Rodzina pani Marzeny znalazła się w ciężkiej sytuacji ze względu na chorobę alkoholową pana Artura, który podjął się jej leczenia 5 tygodni temu i dzięki temu od niedawna łapie się dorywczych prac budowlanych. Pani Marzena obecnie pracuje na pół etatu ponieważ zajmuje się również dziećmi, gdyż jej mama z uwagi na wiek, nie jest w stanie jej dłużej pomagać. Razem z zasiłkiem rodzinnym i dofinansowaniem obiadów dla dzieci dochód rodziny wynosi 1893 zł. Po zapłaceniu rachunków na jednego domownika przypada tylko 230 zł. Pani Marzenie, mimo usilnych starań o poprawę sytuacji, pieniędzy wystarcza jedynie na codzienne potrzeby żywieniowe. Rodzinie brakuje przede wszystkim środków czystości, pościeli oraz przyborów szkolnych dla dzieci

.

Dla zachowania anonimowości, imiona członków rodzin zostały zmienione.

Więcej informacji o rodzinach dostępne na stronie organizatorów akcji www.szlachetnapaczka.pl