Pięcio- i sześcioletni piłkarze rozegrali turniej w Makowie

W turnieju wzięło udział aż 9 drużyn.

– Bardzo się cieszymy, gdyż taka frekwencja dla najmłodszych roczników to nasz organizacyjny sukces – mówi Sławomir Supera, prezes i jeden z trenerów Szkółki GOKSiR Lipce Reymotowskie. – Dla wielu drużyn to był pierwszy turniej, pierwsza w życiu okazja by rozegrać mecz z prawdziwym rywalem. Emocje zarówno wśród dzieci jak i publiczności były ogromne, mimo że według przepisów certyfikacji tak młodzi piłkarze nie grają o punkty. Wydarzenie zakończyło się rozdaniem wszystkim drużynom takich samych pucharów, a wszystkie dzieci otrzymały takie same złote medale.

Niedzielnym turnieju prócz gospodarzy, czyli reprezentantów lipieckiego Gminnego Ośrodka Kultury, Sportu i Rekreacji udział wzięły drużyny Młodego Widzewa z Olechowa-Janowa, Zduńskiej Woli, Dąbrowy-Zarzewa, dwa zespoły z Brzezin oraz Champions Łowicz, KKS Koluszki i LZS Justynów.

Sławomir Supera zdradził, że w prowadzonej przez niego szkółce pięcioletni piłkarze wcale nie są tymi najmłodszymi.

– Obecnie przyjmujemy dzieci nawet z rocznika 20218 – mówi. – Przez trzy lata, odkąd nasza szkółka uzyskała certyfikację Polskiego Związku Piłki Nożnej rozwijamy się bardzo prężnie. Na treningi przyjeżdżają do nas dzieci nie tylko z gminy Lipce, lecz z całego powiatu skierniewickiego, a nawet miasta. To, że jesteśmy klubem partnerskim Widzewa Łódź daje wyjątkową szansę młodym utalentowanym zawodnikom, gdyż ci w pierwszej kolejności wyławiani są do Akademii Widzewa. Z drugiej strony, żeby grać z nami w piłkę wcale nie trzeba mieć szczególnego talentu. Przede wszystkim zależy nam na wszechstronnym rozwoju oraz zaszczepieniu dzieciom miłości do sportu i radości z aktywności fizycznej – dodaje prezes Szkółki GOKSiR Lipce Reymontowskie.