Pracownicy skierniewickiego urzędu gminy o pojawieniu się w terenie „urzędników” obiecujących zwrot nadpłaconych podatków dowiedzieli się od samych mieszkańców. Tych zaś zaniepokoiło, że rzekomi pracownicy UG, zanim dokonają rzekomego zwrotu, do ręki chcą otrzymać gotówkę.
- Z informacją taką zgłosiły się do nas mieszkanki Sierakowic Prawych. Zwracały uwagę na dziwne zachowanie tych „urzędników”, którzy obiecywali zwrot naprawdę wielkich kwot. Mowa była nawet o dziesięciu tysiącach złotych. Najpierw jednak chcieli kilkaset złotych naddatku – informuje Izabela Żaczkiewicz, zastępca wójta gminy Skierniewice.
W urzędzie od razu zorientowano się, że coś jest nie tak, tym bardziej, że do podobnych wizyt dochodziło w innych gminach, między innymi w gminie Łyszkowice. O procederze powiadomiono skierniewicką policję. Pojawiły się też specjalne komunikaty i ogłoszenia ostrzegające przed wpuszczaniem do domów takich podejrzanych osób.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?