Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowe autobusy MZK i problemy z objazdem

Sławomir Burzyński
Ostatnie trzy solarisy z najnowszego zakupu MZK dojechały do Skierniewic w tym tygodniu
Ostatnie trzy solarisy z najnowszego zakupu MZK dojechały do Skierniewic w tym tygodniu Sławomir Burzyński
Bardzo duże utrudnienie czeka kierowców po zamknięciu na miesiąc skrzyżowania ulicy Batorego z Niepodległości. Sytuacja będzie szczególnie kłopotliwa dla MZK, który planuje uruchomienie szybkich linii autobusowych, które połączą odległe osiedla z dworcem PKP.

Miejski Zakład Komunikacji w Skierniewicach ma już 10 nowoczesnych autobusów, kupionych w przeciągu ostatnich dwóch lat. Niskopodłogowe solarisy mają klimatyzowaną kabinę kierowcy i kamery monitorujące wnętrze oraz otoczenie pojazdu.
- Tabor wymieniliśmy tak na pięćdziesiąt procent i mam nadzieję, że to jeszcze nie koniec. Przydałyby się jeszcze ze 2-3 autobusiki mini, na mniej obciążone linie popołudniowe - mówi Karol Dratkiewicz, prezes MZK.

Pierwsze 4 solarisy, model urbino 12 (cyfra oznacza długość pojazdu w metrach), kupiono na przełomie roku 2008/2009, kolejnych 6 zamówiono pod koniec ub. roku, gdy spółka otrzymała 50-procentowe dofinansowanie unijne. Tym razem wybrano model urbino 10. Każdy z nich kosztuje 759 tys. zł netto. Pierwsze trzy przyjechały do Skierniewic jesienią, natomiast w ostatnim tygodniu dotarły kolejne trzy.
- Są to wozy niskopodłogowe o ładowności 5.880 kilogramów i mogą rozwinąć prędkość do 82 kilometrów na godzinę - wyjaśnia prezes Dratkiewicz.

Unijne dofinansowanie było obwarowane koniecznością uruchomienia przez MZK szybkich linii autobusowych, które połączą odległe osiedla z dworcem PKP. Pierwszą z nich, z Rawki, prezes Dratkiewicz planuje uruchomić na początku maja. Drugą, z osiedla Makowska, nieco później.
- Najpierw musimy zobaczyć, jak wyjdą nam objazdy po zamknięciu skrzyżowania ulicy Batorego z Niepodległości. To będzie bardzo duże utrudnienie, bo przez to skrzyżowanie przejeżdżają wszystkie nasze linie za wyjątkiem "szóstki" - mówi prezes MZK.

Zamknięcie skrzyżowania planowane jest do końca maja i ma związek z trwającą przebudową ulicy Niepodległości.
- Obecnie objazd tej budowy poprowadzony jest ulicą Strykowską, ale z chwilą zamknięcia skrzyżowania z ulicą Batorego wszystko bierze w łeb. Przede wszystkim nie wiadomo, jak pojadą autobusy linii numer 7 oraz 10 - mówi Karol Dratkiewicz. - Robiliśmy próbę objazdu ulicą Koszarową i solaris nawet się zmieści, o ile nie będą tam parkowały samochody. Niestety, najczęściej parkują, a poza tym słyszałem o zamierzeniach zmiany organizacji ruchu na tej ulicy na jednokierunkową. Jeżeli tak się stanie, to nie mam objazdu dla "dziesiątki" i "siódemki" - prezes Dratkiewicz rozkłada ręce.

W ostatni czwartek zmiana organizacji ruchu w ulicy Koszarowej była jednym z tematów posiedzenia działającej przy prezydencie miasta komisji organizacji ruchu.
- Czasowo ulica Koszarowa byłaby jednokierunkowa z przejazdem od strony ulicy Kilińskiego. Jednak decyzji w tej sprawie jeszcze nie podjęto - mówi Stanisław Lipiec, naczelnik wydział dróg i komunikacji urzędu miasta.

Alternatywą dla ulicy Koszarowej mógłby być objazd ulicami Strobowską i Graniczną, ale nawierzchnia tej drugiej nie jest przystosowana do przyjęcia ciężkiego ruchu.

Czytaj także:
Szybkie połączenie z PKP dopiero w maju
Remont ulic to czas próby dla MZK Skierniewice

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na skierniewice.naszemiasto.pl Nasze Miasto