We wtorek przed południem rawscy policjanci otrzymali zgłoszenie o rozboju, do jakiego miało dojść na przystanku PKS przy ulicy Kazimierza Wielkiego w Rawie Mazowieckiej. Ofiara napaści, 48-letni mężczyzna, poinformował mundurowych, że przechodząc obok trzech mężczyzn, jeden z nich zapytał o papierosa i pożyczkę kilku złotych. Kiedy odmówił, jeden z mężczyzn uderzył go w twarz. Gdy 48 – latek się przewrócił, sprawca kopał go po całym ciele, następnie zabrał telefon komórkowy oraz portfel z gotówką. Co ciekawe, napadnięty znał sprawcę.
W tej sytuacji namierzenie krewkiego rawianina zajęło policjantom zaledwie pół godziny. Ten, widząc mundurowych, rzucił się do ucieczki i schował w jednym z osiedlowych sklepów. Dokładnie za lodówką, zza której obserwował szukających go policjantów. Nie na wiele jednak to się zdało. Przy zatrzymanym znaleziono telefon komórkowy i nie potrafił on wyjaśnić, jak stał się jego posiadaczem.
Dodatkowo okazało się, że napastnik był poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności. Teraz za rozbój grozi mu kolejnych 12 lat za kratkami.
Obydwaj mężczyźni, zarówno napastnik, jak i ofiara nie należeli do najtrzeźwiejszych.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?