Młodzieżowe Centrum Kultury przy ul. Reymonta w Skierniewicach kończy żywot. Obecnie likwidator MCK wygasza trwały zarząd i z końcem stycznia jednostka zostanie wykreślona z rejestru instytucji kultury w mieście. Jej funkcje i majątek przejmuje Miejski Ośrodek Kultury pod dyrekcją Moniki Kotowskiej. Jednocześnie w budynku byłego MCK kończy się remont, związany z przeniesieniem tu siedziby Straży Miejskiej.
– Częściowo już się przenieśliśmy, dotychczasowe pomieszczenia opuścimy z końcem stycznia – informuje Artur Głuszcz, komendant SM.
Strażnicy opuszczą ciasne pokoje na placu św. Floriana, wynajmowane od Ochotniczej Straży Pożarnej. Obecnie w MCK trwa montaż instalacji monitoringu wizyjnego, wyremontowano też pomieszczenia. Nowa siedziba miejskich strażników wywołuje kontrowersje, między innymi część opozycyjnych radnych uważa, że jest nietrafiona.
– Dotychczasowa siedziba straży nie była odpowiednia, ale MCK, czyli teraz MOK, jest zupełnie nietrafioną lokalizacją. Nie powinno się łączyć miejskiej straży z ośrodkiem kultury – uważa radny Krzysztof Jażdżyk.
Przeciwnikiem nowej siedziby SM jest też Mariusz Dziuda, przewodniczący RM.
– Nie miesza się funkcji kultury ze strażą, to nie był najlepszy pomysł – uważa radny.
W MOK dla strażników przygotowano kilka oddalonych od siebie pomieszczeń na parterze budynku. Tuż przy wejściu znajdzie się dyżurka oraz pokój do przyjmowania interesantów. W głębi holu, za sceną, będzie pomieszczenie socjalne z szatnią, a w głębi korytarza wiodącego do pracowni plastycznej – gabinet komendanta SM.
– Jaki to ma sens, takie rozproszenie strażników po całym parterze – pyta radny Dziuda. Żałuje też druhów z OSP, których nieomal z dnia na dzień i bez uprzedzenia pozbawiono dochodu z wynajmu (Mariusz Dziuda sam jest członkiem OSP w Skierniewicach). Straż wynajmowała pomieszczenie OSP od 2001 roku i teraz strażacy muszą znaleźć innego najemcę.
Sami strażnicy miejscy cieszą się z przenosin, choć nie bezkrytycznie. Im również nie podoba się rozproszenie pomieszczeń przydzielonych SM oraz fakt, że dyżurka znajduje się tuż przy holu głównym, w którym odbywają się koncerty muzyczne i inne imprezy.
– W tym hałasie nie usłyszymy nawet dzwoniącego telefonu alarmowego – twierdzą.
Są też plusy nowej siedziby SM. Przede wszystkim dzięki strażnikom wzrośnie porządek i bezpieczeństwo wokół budynku MOK. Obecnie wieczorami częstym widokiem są tu grupy młodzieży z butelkami piwa w rękach.
– Wiem, że są różnie opinie na temat lokalizacji siedziby miejskiej straży w naszym budynku, ale ja nie widzę problemu. Panowie strażnicy są bardzo sympatyczni i mili. Podniesie się poziom bezpieczeństwa. Nie zgadzam się również ze stwierdzeniem, że wypłoszą nam odbiorców kultury. Jeśli ktoś chce przyjść na zajęcia i skorzystać z oferty, to przyjdzie, nie będzie się bał strażników – mówi Monika Kotowska, dyrektor MOK. Przyznaje, że decyzja o nowej lokalizacji siedziby SM zapadła w ratuszu.
Również opozycyjna radna Violetta Felczak nie uważa, że przeniesienie miejskiej straży do budynku zajmowanego przez jednostkę kultury było niewłaściwe.
– To dobre posunięcie, pod względem oszczędności, a i strażnicy, mając siedzibę w centrum, będą mieli pod swoim baczeniem większą część miasta – uważa Violetta Felczak.
Według Beaty Jabłońskiej, wiceprezydent Skierniewic, powody przeniesienia siedziby miejskiej straży były trzy. Po pierwsze polepszenie warunków pracy samych strażników i podniesienie standardu obsługi mieszkańców. Po drugie ekonomia, bo czynsz w miejskiej jednostce będzie mniejszy niż u strażaków. Po trzecie, siedziba SM w MOK poprawi bezpieczeństwo wokół budynku.
Pani prezydent podkreśla oszczędności, wynikające z połączenia MOK i MCK.
– W 2013 roku na działalność obu tych jednostek przeznaczyliśmy 2.728 tysięcy, natomiast w tym roku dotacja na MOK wyniesie 2.390 tys. zł – informuje Beata Jabłońska.
Więcej o zmianach w MOK czytaj w piątkowym "ITS"
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?