Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na podwójny gazie ruszył w Polskę spod Rawy Mazowieckiej. Wpadł w Skierniewicach

Natalia Zwolińska
Natalia Zwolińska
KMP Skierniewice
Pijany kierowca samochodu ciężarowego chciał przejechać ponad 150 kilometrów. Jechał spod Rawy Mazowieckiej do województwa kujawsko-pomorskiego. A w podróż wybrał się na podwójnym gazie - miał 3,5 promila alkoholu. Miał pecha - został zatrzymany przez skierniewickich policjantów.

Na podwójnym gazie ruszył w trasę

Do całego zdarzenia doszło w niedzielę, 17 października. 48-latek, jadący samochodem ciężarowym marki volvo, wyruszył spod Rawy Mazowieckiej drogą wojewódzką numer 707 w kierunku Skierniewic. I może by dotarł do celu swojej podróży, gdyby nie jeden z kierowców, któremu tor jazdy samochodu dostawczego wydał się mocno podejrzany.

- Jeden z kierowców, jadący za volvo, poinformował policję w Rawie Mazowieckiej, że jego zdaniem kierowca samochodu może być nietrzeźwy. Sugerowała to jazda „wężykiem” - mówi komisarz Robert Zwoliński, naczelnik wydziału ruchu drogowego skierniewickiej policji.

Sprawę przekazano do skierniewickiej komendy

Ponieważ pojazd poruszał się w kierunku Skierniewic, rawski dyżurny przekazał sprawę skierniewickim kolegom. Jednocześnie przekazał pełen opis pojazdu: pojazd ciężarowy marki volvo z żółtą kabiną, który przewozi ciągnik rolniczy.

- Policjanci ze Skierniewic mając pełny opis oraz numer rejestracyjny pojazdu pojechali w kierunku Rawy Mazowieckiej. Na wysokości miejscowości Nowa Trzcianna w powiecie skierniewickim po zauważeniu wskazanego pojazdu zatrzymali go na przystanku. Jak się okazało, kierujący miał w organizmie ponad 3,5 promila alkoholu w organizmie - mówi komisarz Zwoliński.

Sam powiedział, gdzie zamierzał dotrzeć

48-latek przyznał policjantom, że chciał dojechać na teren województwa kujawsko-pomorskiego. Funkcjonariusze sprawdzili, że do przejechania zostało mu jeszcze około 150 kilometrów. Na podwójnym gazie pokonał dystans około 25 km.

- Dzięki czujności innego uczestnika ruchu, który powiadomił telefonicznie policjantów oraz szybkiej reakcji skierniewickiej drogówki być może nie doszło do tragedii na drodze. Teraz mężczyźnie będą postawione zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności - mówi naczelnik wydziału ruchu drogowego skierniewickiej policji.

Z nieoficjalnych informacji wiemy, że aby osiągnąć 3,5 promila alkoholu w organizmie nie wystarczy spożywać alkoholu jednego dnia. Najprawdopodobniej mężczyzna pił alkohol już dzień wcześniej.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na skierniewice.naszemiasto.pl Nasze Miasto