Od ponad roku na dworcu PKP w Radomsku nie funkcjonują kasy biletowe. Uroczystości związane z nadaniem obiektowi imienia generała Stanisława Sojczyńskiego "Warszyca" stały się pretekstem do pytań o powrót kas. Dla wielu radomszczan, ich brak jest bardzo uciążliwy. Dlatego nawet podczas sobotnich uroczystości pytali o to, czy w ogóle możliwy jest powrót kas.
My również zapytaliśmy o to poseł Annę Milczanowską, która była inicjatorką nadania imienia dworcowi. Jak przyznaje posłanka PiS, cały czas trwają rozmowy dotyczące kas.
Oczywiście chodzi o kwestie finansowe. Rozmawialiśmy już z trzema podmiotami - POLREGIO, Łódzką Koleją Aglomeracyjną oraz miastem Radomskiem, a chcemy jeszcze rozmawiać z Intercity. Ze wspomnianymi trzema podmiotami jesteśmy właściwie porozumieni, brakuje jeszcze porozumienia z tym czwartym. Chcemy, żeby dołączył, po pociągów Intercity staje na dworcu w Radomsku dość dużo i wielu radomszczan nimi podróżuje - mówi poseł Anna Milczanowska.
Przypomnijmy, jedyna już kasa biletowa działająca na dworcu kolejowym w Radomsku została zlikwidowana z końcem 2020 roku. Wcześniej kasa działała na podstawie umowy agencyjnej. Termin umowy kończył się 31 grudnia, a z uwagi na ograniczenie naszej oferty na wspomnianym odcinku zdecydowano, że ze względów ekonomicznych kasa zostanie zlikwidowana. Od tego momentu bilety trzeba kupować u konduktora, albo wcześniej przez Internet.
Zobacz relację z nadania dworcowi w Radomsku imienia Stanisława Sojczyńskiego "Warszyca":
Tanie linie trują! Ryanair i Wizz Air na czele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?