Dodaj zdjęcie profilowe

avatarPaweł

Skierniewice

Za odpady elektryczne mieszkańcy płacą dwa razy!

2013-08-14 13:36:46

Ustawa śmieciowa ciągle jest na ustach wszystkich, miało być lepiej i pewnie kiedyś będzie ale na razie jest różnie.
Niektóre gminy poszły "na łatwiznę" ogłaszając przetarg, w którym zostały ujęte wszystkie odpady, co nie zawsze jest korzystne.
Przy ogłaszaniu przetargów i naliczaniu opłaty śmieciowej, gminni urzędnicy zapomnieli, że odpady takie jak elektrośmieci wyspecjalizowane firmy zbierające odbiorą za darmo!
Co to oznacza? Że Za elektryczne odpady mieszkaniec zapłaci dwa razy!
Dlaczego? Już wyjaśniam:
Zgodnie z Ustawą o Utrzymaniu czystości i Porządku w Gminach, gmina ma obowiązek ustanowić selektywne zbieranie przynajmniej odpadów wymienionych w art. 3 ust. 2 pkt 5 UCPG, tj. papieru, metalu, tworzywa sztucznego, szkła i odpadów wielomateriałowych
To oznacza, że w specyfikacji istotnych warunków zamówienia (przetargu) gmina może, ale nie musi uwzględniać zbierania Zużytego Sprzętu Elektrycznego i Elektronicznego od mieszkańców. Jednak większość samorządów – zapewne z „wygody” - podjęła decyzję o włączeniu ZSEE do ogólnego przetargu na odbiór odpadów komunalnych.
Wydawać by się mogło, że to mało znaczący fakt, a jednak świadczy o barku znajomości prawa i… niegospodarności. W wyniku takich decyzji mieszkańcy – konsumenci dwa razy zapłacą za odebranie i zagospodarowanie starych lub niesprawnych sprzętów RTV/AGD, IT i innych urządzeń elektrycznych i elektronicznych. Jak to możliwe?

Pierwszy raz: opłata w cenie produktu

W ustawie o Zużytym Sprzęcie Elektrycznym i Elektronicznym zapisano, że to wprowadzający sprzęt jest obowiązany do zorganizowania i SFINANSOWANIA odbierania od zbierających zużyty sprzęt, przetwarzania, odzysku, w tym recyklingu, i unieszkodliwiania zużytego sprzętu pochodzącego z gospodarstw domowych. (Art. 27).
Wprowadzający finansuje system zbierania z pieniędzy uwzględnionych w cenie produktu:
„Koszty gospodarowania odpadami, o których mowa w ust. 2 [koszty zbierania, przetwarzania, recyklingu albo innego niż recykling procesu odzysku i unieszkodliwiania zużytego sprzętu], stanowiące CZĘŚĆ CENY SPRZĘTU, są uwidaczniane jako składnik tej ceny nabywcom.” (Art. 25).
Zatem tak naprawdę każdy z nas finansuje ten system - kupując np. nowy telewizor płacimy za późniejszą możliwość jego oddania już bez dodatkowych kosztów. Finalnie konsument ma prawo do NIEODPŁATNEGO przekazania zużytego sprzętu – do uprawnionego punktu zbierania, podczas zbiórki elektrycznych śmieci, do sklepu czy serwisu RTV/AGD.
Drugi raz: opłata w „podatku śmieciowym”
Jednocześnie jeśli gmina w ogłaszanym przetargu uwzględni odbieranie elektrycznych śmieci, to składający ofertę przedsiębiorca, policzy i uwzględni także w koszty odbierania ZSEE zgodnie z warunkami określonymi w SIWZ! W takiej sytuacji mieszkaniec wnosząc opłatę śmieciową, drugi raz zapłaci za odebranie tego przykładowego telewizora.

Skutki zastosowania takiego rozwiązania są zarówno finansowe – mieszkaniec dwa razy zapłaci za tę samą usług, prawne – wprowadzający nie może zbierać ZSEE, gdy robi to gmina, a także technologiczne - firma zbierająca zmieszane odpady komunalne nie specjalizuje się w organizacji zbierania ZSEE.
Tymczasem na podwalinach ustawy o Zużytym Sprzęcie Elektrycznym i Elektronicznym działają firmy dedykowane dla organizacji systemów zbierania. Nie dość, że oferują różnorodne formy zbierania – zbiórki, akcje, stałe punkty zbiórki, kontenery – to same ponoszą koszty organizacji i gwarantują dalsze przetworzenie ZSEE.

Jesteś na profilu Paweł - stronie mieszkańca miasta Skierniewice. Materiały tutaj publikowane nie są poddawane procesowi moderacji. Naszemiasto.pl nie jest autorem wpisów i nie ponosi odpowiedzialności za treść publikowanej informacji. W przypadku nadużyć prosimy o zgłoszenie strony mieszkańca do weryfikacji tutaj