Miejsce Odpoczynku Turysty w Budach Grabskich w opłakanym stanie ZDJĘCIA

Miejsce Odpoczynku Turysty już nie należy do LGD Gniazdo

Miejsce Odpoczynku Turysty w Budach Grabskich jednie przez pięć lat od zakończenia projektu znajdowało się pod opieką LGD Gniazdo w Skierniewicach.

– W ubiegłym roku zakończył się pięcioletni okres trwania projektu i wszystkie Miejsca Odpoczynku Turysty zostały przekazane na własność właścicielom gruntów, na których powstały – tłumaczy prezes LGD Gniazdo Marek Skiba. – Od tej pory to oni powinni dbać o te miejsca.

W ramach projektu finansowanego z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich powstało kilkanaście Miejsc Odpoczynku Turysty, przy szlakach turystycznych na terenie powiatu Skierniewickiego i łowickiego. W powiecie skierniewickim takie miejsca powstały między innymi w Budach Grabskich, Makowie Słupi, Głuchowie czy w Mszadli. Jak szacuje Marek Głuszek z LGD Gniazdo, wybudowanie jednego takiego miejsca kosztowało około 12 tys. zł.

Niektóre z nich zostały zbudowane na terenach prywatnych, których właściciele przekazali w nieodpłatne użytkowanie na okres 5 lat. Inne powstawały na gruntach samorządowych. Miejsce Odpoczynku Turysty w Budach Grabskich powstało na terenie prywatnym.

– Od samego początku nie było jasno powiedziane, kto ma dbać i utrzymywać to miejsce – podkreśla właścicielka gruntu, na którym powstał MOT w Budach Grabskich. – Był problem z śmieciami, bo nikt nie poczuwał się w obowiązku, aby je stamtąd odbierać. Były zamontowane dwa kosze, to jeden został ukradziony, a często zdarzało się, że okoliczni mieszkańcy dowozili w to miejsce całe worki ze śmieciami. Na początku zabierałam odpady do swojego kosza, ale wreszcie straciłam cierpliwość, bo znikąd nie było wsparcia.

Miejsce Odpoczynku Turysty w Budach Grabskich to kukułcze jajo

W tej chwili Miejsce Odpoczynku Turysty w Budach Grabskich znajduje się w opłakanym stanie. Jego ogrodzenie trzymało się na słupkach, wkopanych bezpośrednio w ziemie – w tej chwili zostało powalone podczas wichury, ponieważ spróchniałe słupki połamały się na wysokości gruntu. Ledwo trzyma się również pergola, w której planowano zainstalować toytoykę.

Podobnie powalone są tablice informujące o funkcji tego miejsce i regulaminem korzystania z niego. Dobrze trzyma się tylko altana, posadowiona na betonowym podłożu. Kiedyś była wyposażona w stół i ławki, na których można było można odpocząć.

– Stół i ławki zabrałam z altany, bo gromadziła się tam młodzież i urządzała sobie libacje – mówi właścicielka gruntu, na którym zbudowano MOT w Budach. – Przecież cel tego miejsca jest zupełnie inny. To była fajna idea, ale coś poszło nie tak z organizacją utrzymania takiego miejsca. Nie przewidziano wszystkiego

.

Nasza rozmówczyni deklaruje, że uporządkuje teren Miejsca Odpoczynku Turysty w Budach Grabskich, ale nie zamierza na przykład odtwarzać ogrodzenia, bo to wymaga nakładu środków finansowych i czasu.

– Chcę, aby to jakoś wyglądało po prostu – mówi. – Teraz jednak żałuję, że zgodziłam się na postawienie tego miejsca na naszym gruncie, bo to takie kukułcze jajo, którym muszę się opiekować. Nie tak powinno to wszystko być zorganizowane.