Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Miasto zerwało umowę z firmą, która miała pornograficzne linki

Sławomir Burzyński
Miasto Skierniewice zerwało umowę z firmą, przygotowującą raport na temat miejskich placówek kultury.

Na zlecenie ratusza robiła to Stołeczna Agencja Szkoleniowa Sawa.

Jak się okazało, na jej stronie internetowej były odnośniki do treści pornograficznych. W ratuszu zawrzało. - Umowa została zerwana z dniem 25 maja. Jej kontynuacja nie leżała w interesie publicznym - informuje Mariusz Krassowski, radca prawny urzędu.
Władze Skierniewic uznały, że dalsza współpraca z Sawą może źle wpłynąć na wizerunek miasta.

- Przed realizacją zamówienia publicznego sprawdzaliśmy wiarygodność firmy oraz jej referencje i wszystko było bez zarzutu - podkreśla Beata Jabłońska, wiceprezydent miasta.


Umowa opiewała na kwotę 20 tys. złotych netto. Miasto zdążyło wpłacić 5 tysięcy zł zaliczki na wynagrodzenia dla ankieterów. Firma przygotowywała raport przed planowanym w tym roku połączeniem miejskich jednostek.
Wyniki dotychczasowej pracy przedstawicieli firmy Sawa są własnością miasta i nie przepadną.

Nie opóźni się też planowane na jesień łączenie jednostek kultury. - Do naszego zlecenia Sawa zatrudniła dwie panie socjolog, które były odpowiedzialne za przeprowadzenie ankiet i publicznych debat. Obie panie wstępnie wyraziły zgodę na dokończenie swojej pracy bez pośrednictwa firmy z Warszawy - mówi Jabłońska. 


Właściciel firmy Sawa nie skomentował faktu zerwania umowy. Na jej witrynie internetowej można przeczytać, że w związku z Euro 2012 wyłączono dostępność niektórych stron.


od 7 lat
Wideo

Pensja minimalna 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na skierniewice.naszemiasto.pl Nasze Miasto