Miał w oddechu 1,2 promila i uciekał przed policją

Skierniewicka policja przeprowadziła kolejną akcję „Trzeźwy poranek”. Tym razem patrole, także te na motorach, działały w rejonie ulic: Wyszyńskiego i Łowickiej. Zatrzymano dwóch nietrzeźwych.

Paweł K. wracał do domu po imprezie. Jechał służbowym oplem astrą. Gdy zobaczył radiowozy, zjechał w boczną ulicę, porzucił samochód i zaczął uciekać. Policjanci zauważyli dziwny manewr pojazdu. Najpierw ruszył za nim radiowóz. Chwilę później motocyklista. I to właśnie motocyklista namierzył świadka, który zeznał, że w aucie jechał młody mężczyzna w szarej kurtce z kapturem. – On wybiegł z samochodu, nawet nie zgasił świateł i uciekł o... w tamtym kierunku – świadek wskazał ulicę Łowicką.

Rozpoczęły się poszukiwania.
 Po kilku minutach młodszy aspirant Robert Zwoliński, który patrolował ulice wraz z podinspektorem Tomaszem Rochmińskim (szefem skierniewickiej drogówki), zauważył podejrzaną postać idącą ulicą Łowicką w kierunku Mokrej Prawej. Policjanci zatrzymali mężczyznę. Ten udawał zdziwionego, twierdził, że idzie do kolegi na Mokrą. Policjanci zabrali go do radiowozu i wrócili do porzuconego auta. Tam pokazali mężczyznę świadkowi.

– To prawie na pewno on – stwierdził świadek.


Mężczyzna cały czas zaprzeczał, ale widać było, że jest zdenerwowany. Policjanci kazali mu wyjąć wszystko z kieszeni. Nie miał przy sobie kluczyków od samochodu. Mundurowi zamknęli go w radiowozie. Wtedy podejrzany nie wytrzymał... zaczął płakać i przyznał się, że jechał oplem, a kluczyki wyrzucił podczas ucieczki (wskazał później policjantom to miejsce). W oddechu miał 1,2 promila.

– To przez moją kobietę. Kazała mi jechać choć wiedziała, że jestem po imprezie – tłumaczył 27-letni mieszkaniec Skierniewic. – Już po mnie. Stracę pracę... wszystko... Cztery lata temu już raz zabraliście mi prawko jazdy za jazdę po alkoholu. Zamknijcie mnie, bo nie chcę już jej widzieć na oczy...

Podczas akcji policjanci zatrzymali jeszcze jednego nietrzeźwego. 32-letni łowiczanin jechał oplem corsa, a w oddechu miał 0,6 promila alkoholu. On również popełnił przestępstwo drogowe.

– Podobnych akcji będzie coraz więcej. Będziemy działać w różnych porach dnia i nocy. Zarówno w dni pracujące, jak również w weekendy – zapowiada podinspektor Tomasz Rochmiński, naczelnik wydziału ruchu drogowego KMP w Skierniewice. – Nietrzeźwym za kierownicą wypowiadamy wojnę.