W wyniku braku nadzoru nad pracownikiem doszło do nieszczęśliwego wypadku - taśmociąg zmiażdżył człowiekowi rękę. Młody mężczyzna trafił do szpitala. - Moja ręka jest sprawna tylko w 10 procentach - mówi dziś Michał M.
Zarzuty usłyszała osoba nadzorująca pracę w firmie, która - zdaniem prokuratury - dopuściła do eksploatacji maszynę będącą w niewłaściwym stanie technicznym. Z aktu oskarżenia wynika, że Michał M., czyszcząc taśmociąg, zaczepił lewym rękawem koszuli o znajdujący się na wierzchu gwóźdź i cała ręka dostała się do bębna.
Czytaj więcej w „ITS” z 21 września
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?