Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Maksymalna podwyżka dla wójta gminy Maków Jerzego Stankiewicza

Zuzanna Gawałkiewicz-Skolimowska
Zuzanna Gawałkiewicz-Skolimowska
Wszyscy samorządowcy otrzymali już przysługujące im podwyżki. Wynikają one z rozporządzenia Rady Ministrów i zwykle w zostają uchwalone przez radnych bez większych dyskusji. Wyjątkiem w powiecie skierniewickim było głosowanie nad wysokością pensji Jerzego Stankiewicza, wójta gminy Maków, który otrzymuje najwyższe możliwe wynagrodzenie.

W gminie liczącej do 15 tysięcy mieszkańców według obowiązujących obecnie przepisów wójt może otrzymać maksymalnie 10 tys. 250 zł wynagrodzenia zasadniczego, 3 tys. 150 zł dodatku funkcyjnego. Do pensji dolicza się także dodatek specjalny wynoszący 30 proc. wynagrodzenia zasadniczego i dodatku funkcyjnego oraz dodatek za wysługę lat mogący wynieść maksymalnie 20 proc. pensji zasadniczej. Oznacza to, że wójt lub burmistrz stojący na czele małej gminy może maksymalnie zarobić 19.470 zł brutto, czyli blisko 12 i pół tys. zł na rękę. Takie właśnie wynagrodzenie – dodajmy, że najwyższe w powiecie skierniewickim – otrzymał Jerzy Stankiewicz, wójt gminy Maków. Przed podwyżką zarabiał od miesięcznie 9580 zł brutto, czyli około 6,5 tys. zł.

Maksymalna możliwa podwyżka, choć zaaprobowana przez komisje rady gminy i ostatecznie przyjęta przez większość radnych nie pozostała na sesji bez komentarza. Powołując się na to, że w sąsiednich samorządach wójtowie otrzymują niższe wynagrodzenie Jerzemu Stankiewiczowi zarzucono między innymi brak skromności. W protokole z sesji czytamy, że kończąc dyskusję „Wójt Gminy potwierdził, że podwyżka powinna być taka. Stwierdził, że Gmina Maków jest najlepsza i wójt powinien mieć najwyższe wynagrodzenie”.

– Pensja powinna odzwierciedlać wyniki – komentuje w rozmowie z nami wójt Jerzy Stankiewicz. – Wynagrodzenie ma odzwierciedlać faktycznie wykonaną pracę. A gmina Maków ma się czym pochwalić: inwestycji mamy na milion złotych z własnych pieniędzy, zbudowaliśmy halę sportową, nowy urząd, jest żłobek. Poza tym, ja wśród samorządowców z powiatu jestem seniorem.

Jerzy Stankiewicz wylicza, że obecna kadencja jest już jego siódmą, z czego po raz piąty sprawuje urząd wójta gminy Maków.

– Najpierw byłem wójtem Makowa przez dwie kadencje, następne dwie starostą powiatu skierniewickiego i teraz w Makowie to jest moja trzecia kadencja – wymienia Jerzy Stankiewicz. – Trudno porównywać dokonania wójta, który działa na tym stanowisku pierwszą kadencję z kimś kto w pracuje w samorządzie od samego początku przemian ustrojowych. Choć muszę przyznać, że wolałbym mieć mniejszą pensję, ale za to znowu być juniorem… – kończy wójt Makowa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na skierniewice.naszemiasto.pl Nasze Miasto